Rozdział 78

212 9 2
                                    

„Nie bądź podniecony przez moją spowiedź
Chyba że zbawienie nic cię nie obchodzi
Wiem, Chrystus dochodzi
I ja też
I ty też byś doszedł, gdyby ta seksowna diablica przyciągnęła twoją uwagę"

„Nie bądź podniecony przez moją spowiedźChyba że zbawienie nic cię nie obchodzi Wiem, Chrystus dochodziI ja teżI ty też byś doszedł, gdyby ta seksowna diablica przyciągnęła twoją uwagę"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

P.O.V. Harry'ego
2015

Opieram kolano na łóżku i zaczynam czołgać się w jej stronę z mrocznym uśmiechem "Rujnuję ludzi, kochanie i zamierzam wypieprzyć z ciebie tę niewinność"

Jej usta rozchylają się, gdy czołgam się po niej, wędrując, całując i ssąc każdy centymetr skóry, który mogę, gdy wspinam się po jej ciele. Jest bardzo drobna, ale ma zabójcze krągłości, więc myślę, że określenie 'drobna rakieta' pasuje do tej kobiety.

Patrzy na moje wygłodniałe oczy swoimi szerokimi, nerwowymi oczami, gdy kładę się na niej, wsuwając nogi między jej nogi, rozsuwając je i spoczywając między nimi. Nie mogę się, kurwa, doczekać, aż mnie otulą.

Całe moje ciało wibruje i mrowi z podniecenia, a moje serce wali tak mocno w klatce piersiowej, że czuję się, jakbym przez całą noc obżerał się koką.

Czuję się przez nią pijany, naćpany i oszołomiony.

Chwytam jej cienki stanik, zrywając go z jej ciała, słysząc, jak zapięcie z tyłu pęka i rzucam go za siebie, zanurzając głowę w dół, aby wbić się ustami w jej szyję, ssąc i gryząc szorstko skórę, aby upewnić się, że zostawiam ślad.

Zostawię je dziś wszędzie, moja słodka dziewczyno. Chcę, żebyś mnie zapamiętała.

Jej cichy jęk sprawia, że pulsowanie w mojej pachwinie staje się niemal nie do zniesienia i pochylam się do jej ucha, powoli przesuwając dłoń w dół jej brzucha, aż moje palce drażnią rąbek jej majtek, podczas gdy moja druga ręka szorstko ściska jej nadgarstki nad głową.

Zanurzam w niej palce, wdychając gwałtownie powietrze, gdy przeciągam palcami przez jej fałdy i czuję, jak bardzo jest przemoczona. Zamierzam wyrzucić to opanowanie przez okno i rozwalić ją, bo ona rozwala mnie, a nawet mnie nie dotknęła.

Czy ona nawet się dla mnie ogoliła? Pochlebia mi to.

"Już jesteś dla mnie taka mokra księżniczko, ale zanim z tobą skończę, zrujnujesz mi pościel" warczę jej do ucha, a ona jęczy.

Ja pierdolę, ona, kurwa, jęczała. Gdy tylko to usłyszałem, poczułem, jak z mojego kutasa kapie przedwczesny wytrysk.

Stall (h.s.) TŁUMACZENIE PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz