Pov Karolina
Byliśmy już w Rosji jechaliśmy do rezydencji Saszy droga mijała spokojnie za nami jechały 3 auta Bercedesy Benz -klasa G .Zaczoł delikatnie całować po głowie uśmiechałam się był słodki poparzyłam się na niego a on na mnie po głaskał mnie po policzku uśmiechnęłam się znowu .Jego usta wylądowały na mojich ale go przerwałam. Zaśmiałam się cicho siadł na swojim miejscu obrażony przysunęłam się do niego siadłam na nim okrakiem uśmiechałam się dalej dotknęłam jego twarzy był na mnie zły pocałowałam go namiętnie odwzajemnił od razu nasze języki tańczyły ze sobą .
Jesteśmy już-powiedział nasz kierowca oderwaliśmy się od siebie Sasza był smutny przegryzłam warge że by go wkurzyć. Jego oczy zrobiły się jeszcze bardziej ciemne
Karolina nie rob tak -powiedział groźniej q ja się uśmiechnęłam wziol mnie za biodra. Posadził na fotelu otworzył drzwi i wyszedł jego ludzie paczyli się na nas położyłam jedna nogę na ziemi szpilki stukły byłam w nich trochę wyższa ale i tak niska wyszłam z auta każdego oczy padły na mnie Saszę to wkurwiło chycił mnie za rękę poszliśmy do domu
Nie mówiłeś że masz córkę-powiedział ktoś z tyłu Sasza myślał że nie znam Rosyjskiego a znałam go bardzo dobrze
To jest Karolina Comor -powiedział Sasza uśmiechnęłam się letko -macie ją szanować ,zrozumiane ?
Tak -odpowiedzili wrzyscy
Mam szanować dziewczynę która zaraz ci się pewnie znudzi -powiedział a ja byłam w szoku że on jak był ze mną przyprowadzał inne kobiety do naszej sypialni. Zabolało jego słowa .Chciałam odejść do domu ale chycił mnie za rękę.
Puść mnie chce iść do pokoju i odpocząć po locie porozmawiamy potem. -powiedziałam puścił mnie ja odeszłam do domu ominęłam 3 ludzi w salonie stali i pili wishki byli koło 40 ubrani w czarne garnitury i białe koszule
A pani to kolejna dziwka, pana Saszy -stanęłam na środku schodów paczyłam na nich zobaczyli moja bliznę. Świat wiedział że Massimo Camorra odzyskał córkę
Nie jestem nikogo dziwka ...
Ale tak wyglądasz w takich ubraniach .Zawsze możesz je dla nas ściągnąć.
Panowie proszę o spokój-powiedział mężczyzna koło 20 był podobny do Saszy ale większe barki i oczy Piwne .-to jest mojego brata przyszła żona i córka Massimi Comorra więc proszę was o szacunek dla tej kobiety a mój brat zaraz do panów przyjdzie. -zamilkli siedli na skórzanej sofie pili wishki. Ja poszłam do sypialni niby naszej zobaczyłam płatki róż na łóżku było z nich ułożone serce było wino 2 kieliszki pod powiekami zbierały mi się łzy a ci jeśli on mnie nie kocha ? Może mnie zdradza ? Poczułam pocałunki na szyji od razu się cofnęłam do przodu i odepchnęłam Saszę .
Karolina to co on mówił....-przerwałam mu od razu sie uśmiechnęłam i wybuchłam śmiechem ale pod nim chciało mi się płakać.
Jak możesz. ja cie kocham a ty zabawiasz się z dziwkami ...
Daj mi dojść do slowa -pokiwałam głową na zgodę oczy miał smutne -zadna kobieta nie była w tym domu oprócz ciebie...
Tak a Cu ludzie mówili,l że jestem koleją dziwka na noc dla ciebie -powiedziałam popłynęła mi łza. -Kim ja dla ciebie jestem dziwka ale która będzie tu mieszkać i będzie do twojej dyspozycji .
Pov:Sasza
Jegor powiedział te slowa dla tego że nigdy nie traktowaliśmy kobiet poważnie ale ja się zakochałem w Karoli
Kocham ją ale ona tego nie widzi ona mi nie ufa jednakDla czego tak mówisz ?nigdy cie nie okłamałem kocham cie kurwa bardzo cie kocham przepraszam że taki jestem i się nie widzieliśmy ale nigdy cie nie zdradziłem nie ufasz mi ale ja ci ufam !-krzyczałem a ona była wystraszona nie lubiała jak ktoś krzyczy kiedy Karolina została porwana była krucha udawała twarda na wierzchu a w środku była słaba blizna dodawała harakteru z tym świecie ale ona nie znała jeszcze dobrze -Karolina przepraszam kochanie -łzy jej leciały podeszłem do niej i ja Przytuliłem.
Proszę cię nie krzycz na mnie już-wydusiłam z sibie
Dobrze przepraszam kochanie ,wiedz że nigdy ale to prze nigdy cie nie zdradzę, to co oni mówili to ściemy one były tylko dla mojich gości na biznesy w tedy jedna do mnie podeszłam i zaczęłam całować ale ja odepchnęłam nigdy bym cie nie zdradził
Przepraszam cie tak bardzo przepraszam że to zepsułam -oderwała się odemnie
Co zepsułaś-zapytałem a dziewczynie było przykro
To że to przygotowałeś a ja na Cibie krzyczałam a ty na mnie -nie wiedziałem czy się śmieje czy płacze zaśmiałem się a ona śmiała się i płakała .
Karola dziś leżymy w łóżku a o 22 mamy być w mojim kasynie ,a teraz choc tu do mnie-pociągnołem ja do siebie była przy warta do mojego ciała-nigdy cie nie zdradzę kochanie pamiętaj nigdy -pocałowala mnie delikatnie w usta ale
Bracie jest mała...-po paczylismy się za siebie stał mój debilny brat ma 21 lat raczej był synem Mamusi ja niestety jestem synem ojca miałem przejąć mafie od ojca szkolił mnie do tego od 4 roku życia. A mój brat jest mojim spolnikiem
-co w robicie?*****************
Przepraszam że tak długo mnie nie było
Ale mam na dzieje że rozdział się spodoba.
CZYTASZ
Serce mafiozy(ZAKOŃCZONE)
Storie d'amoreKaroliny mama umarła przy jej porodzie od tamtej chwili zajmowali sie nią dziadek i babcia jej ojcec nie mógł pogodzić się z śmiercią żony jego synowie nie chcieli odawac swojej siostry ale ojciec jako szef Włoskiej mafi nie znal sprzedziwu i robił...