Pov Ousama
Lecieliśmy do dubaju Karolina leżała na łóżku w sypialni a ja rozmawiałem
Teraz z mojimi spolnikami .Amir to niski nawet facet brunet leki zarost .Omar wysoki już omiesniony blądyn i Piwne oczy .Malik duże barki brunet umięśniony nawet bardzo szare oczy .Jamał to mój spolnik i przyjaciel od zawsze pomagał w moje rodzinie był wysoki brunet z zarostem usmieniomy letko brązowe oczy .Wiesz ze jeśli ona nue będzie cie chciała to będą z tego bardzo duże problemy.-mówił Jamal .
Wiem ...
Ona jest z Saszą mogłeś ja zostawić ale zawsze postawisz na swojim -Jamał był dla mnie jak ojciec mówił mi że robię źle ale nigdy...
Zadzwonił Karolinie telefon siegłem po niego dzwonił Lorenzo. Rozłączyłem się.
Kto to ?-Amir zapytał
Lorenzo .-zamilklismy -Dobra ile nam zostało lotu ?
Jeszcze 2 godziny -popaczylem się na łóżku gdzie leżała Karola .-nie powina się obudzić.
Rozmawialiśmy jeszcze godzinę a druga pracowaliśmy. Lądowaliśmy już w dobaju wychdziśmy z samolotu Karolina jeszcze spała miałem ja na rękach jak pane młoda.
W domu
Pov Karolina
Obudziłam się w jakimś pokoju oglądnęłam się całą byłam jeszcze w swojej czarnej sukience bieliznę też. Odepchnęłam z ulga głową mnie zaczęła bolec ale wstałam z łóżku podeszlem do drzwi były zamknięte zaczęłam wnie walić ale na marne poszłam do łazienki umyć twarz zimna woda usłyszałam jak ktoś przekręcą zamek w drzwiach .Poszłam do drzwi odwożyłam je wychyliłam glowe by zobaczyć czy nikogo nie ma na korytarzu nikogo nie było szlam ciemnym korytarzem po cichu I po malu .Usłyszałam rozmowę na dole .Miałam tam nie iść ale usłyszałam:
Choć choć-powiedział jeden z nich zeszłam na Dul po mału . Znasz angielski?
Nie Co ja tu robie ?-powiedziałam językiem Arabskim uśmiechnęli się pacząc się na nich byli ubrani w białe koszulkę i czarne spodnie ale jeden z nich był ubrany w biały strój arabskj .Popaczyli się na siebie
Dobrze ze umiesz ten jezyk.Myślałem że się szybko nie odezwiesz -mówił ten sam .-Jesteś z Dubaju ...
Po co?
Przechodzisz do konkretów ale na razie się nie dowiesz Kochanie -mowił podchodząc do mnie .
Nie nazywaj mnie tak.Chce wrócić do Włoch-powiedziałam pacząc się na ręce I się nimi bawiąc.
Nie wracasz tam jak na razie ,popacz się na mnie -powiedział ale ja nie umiałam w oczach miałam łzy chycił mnie letko za policzki paczylam na niego jego ciemno brązowe oczy paczyly na moje a moje na jego .-Teraz IC do sypialni przecież się umyj i przyjc na duł i nie płacz nic ci nie zrobię. -powiedział a ja Pobiegłam do pokoju ,wybuchnęłam płaczem .siedziałam na łóżku. Krzyczałam w poduszkę. Miałam już dość to było już dla mnie za dużo.
Wychodziłam z łazienki ubrana byłam w krótkie spodenki czarne przylegające do ciała i koszulka Biała . Poszłam po cichu na duł siedział ten sam mężczyzna na fotelu I coś robił na laptopie . Był to Wysoki brunet usmieniony oczy miał bardzo ciemne ale seksowne
CZYTASZ
Serce mafiozy(ZAKOŃCZONE)
Roman d'amourKaroliny mama umarła przy jej porodzie od tamtej chwili zajmowali sie nią dziadek i babcia jej ojcec nie mógł pogodzić się z śmiercią żony jego synowie nie chcieli odawac swojej siostry ale ojciec jako szef Włoskiej mafi nie znal sprzedziwu i robił...