Serce mafiozy(ZAKOŃCZONE)

42 ROZDZIAŁ

Pov Karolina

Obudziłam się z samego rana wygodnym łóżku w szpitalu pielęgniarka zaczęłam jechać kroplówkę chodzi to tak już miałam dość tych wszystkich narzędzi co mi robili dwa razy nie przeszukowali bo mam bardzo słabe żyły miałam jeszcze dzisiaj tomograf głowy na wszelki wypadek żeby coś ci nie stało .

Podszedł do mnie nawet blondyn miał dwa tatuaże na szyi róże i czaszkę obok siebie był wysoki Ale przy sobie nawet.

Może pani już wyjść z szpitala ale proszę podjechać do apteki po leki -nie umiałam angielskiego ale pokiwałam go wam na zgodę nie wiedziałam co ja robię teraz ubrałam ubrania które przywiózł mi się Dylan z samego rana zwykłe dresy czarne mam ukochaną bluzę mojego starszego brata lorenza wyszłam z sali zobaczyłam tylko czwórkę moje ludzi ludzie Vincenta Dlaczego mi nie odebrał ważniejsze rzeczy ode mnie zrobiłam siostrę przykro ale podeszłam do nich bo patrzyli się na mnie.

Możemy już jechać?-zapytał

Jak masz na imię?-zapytałam po Polsku

Zack , teraz możemy jechać?- to dla mnie nawet niemiły Nie wiedziałam czy nie lubi czy nie lubi ale był straszny wręcz wiedziałam że się raczej nie polubmy. Ominęła mi wsiadam do auta oni jechali za mną a jeden kierowca jechał ze mną Droga minęła mi w ciszy nie miałam w ogóle ochoty żadnej z tych typów gadać.

Wjechaliśmy na teren teren Vincenta wyszłam jako pierwsze nie miałam w ogóle ochoty na nich patrzeć zobaczyłam tylko Dylana który pił whisky nigdzie nie było Vincenta zaczynałam się od tam trochę martwić podszedł do mnie Dylan nie przytulił odwzajemniłam od razu.

Gdzie Vicent ?-zapytałam podrapał się po karku.

No ...w gabinecie ale nie wchoć tam ma ...-przerwalam mu poszłam do Viecenta gabinetu zobaczyłam go jak stoi z jakąś dziewczyną i się całują moje serce teraz się połamało na małe kawałeczki a ja miałam nadzieję że może coś z tego wyjść że on mnie kocha naprawdę i że ja go pokocham ale jakoś nie umiałam teraz skrzywdził mnie znowu Czemu każdy mnie krzywdzi jakieś inne dziewczyny co jest ze mną nie tak aż taka jest do dupy jak powiedziałam dla Sasza miałam tego dość widać na mnie popatrzył w jego oczach widziałam tylko teraz smutek wyszłam z jego gabinetu trzaskają drzwiami Pobiegłam do sypialni Zamknęłam drzwi na klucz chciałam pobyć chwilę sama chciałam być już chyba nawet sama na zawsze chciałam odpocząć Teraz już naprawdę.

Pov Vicent

U mnie w gabinecie Była Julka tylko miałam kiedyś dobre kontakty dlaczego ty chciało mi się ruchać zawsze była dwa tylko dla mnie jebaną dziwką chciałabym się skończyć ale jak nie pocałowała Karolina weszła chciałem po nią jechać ale nie mogłem miałam też spotkanie w oczach zobaczyłam tylko smutne i łzy i strach cały czas miałam zrobić.

Do mojego gabinetu weszła teraz Dylan kazałem mu są wynieść Julke ze by tu nie wracała. Poszłam na górę baliłam drzwi od naszej sypialni ale nic nie osłyszałem .

Karolina ... proszę odwoz - dalej nic nic nie słyszałem ale słyszałem tylko płacz słyszałem płacz mojej Karoli mojego malucha zrobiło mi się przykro że doprowadziłam znowu ją do łez.

Idź z stąd Nie chcę cię znać rozumiesz Ja myślałam że ty mnie kochasz chciałam dać ci szansę a ty mnie  potraktowłes jak dziwkę Ale wiesz co wyjdę za Ciebie i będę miała w dupie że jesteś   moim mężem bzykaj się z kim chcesz nie chcę cię  znać-płakała krzczała chciałem do niej iść ale drzwi były zamknięte.

Przybiegł do mnie Dylan Tylko chociaż widziałam tylko smutek tak samo mógł mi wyważyć drzwi zobaczyłam te Karolinę jak leżę na łóżku i płacze w oczach pojawiły mi się łzy pierwszy raz od kilku lat zależało mi tylko na niej na tej kobiecie na moim maluchu na moim kwiatuszku Nie chcę nikogo innego tylko ją