Pov Karolina
Obudziłam się Z silnym bólem brzucha Pobiegłam do łazienki chciało mi się bardzo wymiotować Wincentego mnie nie było wymiotowałam ale usłyszałam tylko jak to otwiera drzwi i szybkie kroki jak ktoś idzie do łazienki Nie był tam Vincent tylko Zack.
W ciąży jesteś? Czy jak?-zaczął się śmiać nie lubiłam go jeszcze bardziej
Możesz z tąd wyjść?-zapytałam ledwo -Gdzie Vicent ?
Nie ,nie mogę wyjść A szefa nie ma ma spotkanie -kurwa gdzie on jest gdy go potrzebuję .Vicent ! Wstałam z ziemi spotkałam wodę w toalecie podeszłam do umywalki umyłam buzię Zack dalej się na mnie paczył a szczególnie na moją dupe .
Wyjść z tad !-krzykłam na niego zdenerwowałam go podszedł do mnie szybkim krokiem oderzył mnie mocno w brzuch skuliłam się poleciałam na ziemię.
Nie krzycz na mnie suko -chciała wyjść ale jeszcze wydusiłam z siebie słowa
Gdzie są moje leki ?-zapytałam
Jedź sobie sama suko -wyszedł czskajac drzwiami więcej nie powiedziałaś że mnie przywiezie leki ale nie sądziłam że Zack poszłam po woli do łóżka siegłam po telefon wybrałam numer do Vincenta ale teraz nie chciałam do niego dzwonić a co jeśli jest zajęty. Pewnie nie ma czasu .
Położyłam się na łóżku brzuch mnie bardzo bolał Nie wiedziałam co mu Co mam zrobić chciało mi się bardzo być ale nikogo nie było a nie miałam sił zejść na dół potrzebowałam leków miałam bardzo treści na skurcze brzuch mnie bolał
Pov Vincent
Siedziałam w klubie z moim ojcem i jego partnerką od zawsze nie lubiłam według mnie była zawsze z ojcem Dla kasy ale o tym nigdy nie przejmował chciałem tylko żeby znalazł sobie w końcu jakąś dobrą żonę narzeczoną żeby zapomniał o mamie ty się tam lat nie mogłem patrzeć jak gnije w środku ojciec kochał bardzo matkę swoją żonę.
Dobrze synu podobno Massimo odał ci córkę kiedy macie zaręczyny ?-zapytal jego partmerka Anastazja masowała go po udzie chciało mi się rzugac wyglądała jak kaczka duże usta cycki jak balony .Chciało mi się też śmiać z jej wyglądu .
Za miesiąc a w kiedy ?-Anastazja się na mnie popaczyła dużymi oczami ojciec się usmiechnol ja też.
Co o czym w mówicie?-powiedziała nerwowo
Dobra ja już będę uciekać tato,Odwiedź nas kiedy .-uśmiechnęli się
Napewno będę chciał poznać matkę moich wnuków-usmiechnołm się na samą myśl że kiedyś będę miał dzieckiem z Karoliną. Wstałem podaliśmy sobie ręce wyszlem .
Zadzwoniłem do Dylana
Co z Karoliną śpi?-spytałem
Nie wiem zamknęła się w sypialni i nie chce z nikim gadać-zmartwiło mnie to .
Był ktoś u niej ?-bałem się ze bym u niej Zack
Chyba tylko Zack miał dać jej leki -kurwa jeśli on jej coś zrobił to nie ręczę za sobie
Dobra już jadę do domu zaraz będę-rozłączyłem się
Pov KarolinaZamknęłam się w pokoju że by nikt tu nie wchodził bardzo mnie bolał brzuch. Ale usłyszałam głos Vicenta .
Karola... Otwórz proszę maluchu -po mału wstałam trzymałam dalej się za brzuch odwozylam wszedł od razu popaczyl się na mnie -Karolinka...-wzioł mnie na ręce zaniosł mnie do łóżka ale Siadłam na jego kolanach obejmował mnie.-Gdzie masz leki ?-poruszyłam ramionami że nie wiem. -Cały dzień byłaś bez leków?-yhy tylko tyle wydusiłam z siebie.
CZYTASZ
Serce mafiozy(ZAKOŃCZONE)
RomanceKaroliny mama umarła przy jej porodzie od tamtej chwili zajmowali sie nią dziadek i babcia jej ojcec nie mógł pogodzić się z śmiercią żony jego synowie nie chcieli odawac swojej siostry ale ojciec jako szef Włoskiej mafi nie znal sprzedziwu i robił...