21ROZDZIAŁ - ...

33 2 0
                                    

Pov Karolina

Kuciłam się z nim szarpaliśmy.

Jestes psychlem ja chce wrócić do domu!!!-krzyklam mu w twarz .Poleciałam na ziemię policzek mnie piekł chyciłam się za niego Uderzył mnie paczyłam na niego z szokiem a on nie wiedziałco zrobić

Karolina ...ja...

Wyjc -rozkazałam mu .Wstał jak wryty .-Wyjc !!!

Wyszedł a ja płaklam wyłam tęskniłam za nimi. Wstałam podeszłam do łóżku Oussama przykryłam się jego koldrom i zasnęłam.

Pov Oussama

Poszłem na Dul był Amir I Omar .

Co się stało?-zapytał Omar

Uderzyłem Karolinę-powiedzialem wprost paczyli się na mnie

Pojebało cie !?-krzyknoł Omar

Nie wiem co się stało.

Pov Karolina

Była 23:13 było ciemno już schodziłam na duł nikogo nie było Pobiegłam do gabinetu Oussamy był ciemny biurko czarne ściany szarawe na ścianach jakieś dokumenty i duże okno .Podeszłam do biurka szukałam mojego telefonu .Znalazłam wybrałam numer do Saszy .

Halo
Sasza nie może teraz rozmawiać-Usłyszałam damski głos i jej jekniecia i Saszy.
Kochanie kto to ?-zapytal Sasza łzy mi leciały telefon upadł na ziemnie

Łzy mi leciały jak on mógł mi to zrobić kochałam go a on mnie dla czego .

Pov Oussama

Wyszłam do domu Omar i Amir pojechali już do siebie .Weszłem do domu .Miałem iść do sypialni ale mojej drzwi były otwarte do gabinetu Karola stała tam jej telefon leżał na ziemi podbiegłem do niej

Karola ...-Calą twarz miała mokra od łez.

Przepraszam tak bardzo przepraszam-przytuliła się do mnie odwzajemniłem.

Ci tu robisz ?-nic nie mówiła-Karola.

Chciałam zadzwonić do Saszy a on ...-Znów zaczela płakać glaskałem po.polczku .

Już dobrze, ja też przepraszam że cie oderzyłem -wypowiedziałe. Te slowa choc zadko przepraszam.

To ja cie sprowokowałam-ismiechnolem się.

Masz zadziorny język-powiedziałem popaczyla się w moje oczy .

Nie prawda .Ale jak on mógł ją go tak kochałam-Krzykla płacząc .

Spokojnie mała choc lepiej spać jest 23 a ty nie spisz małe dziewczynki już śpią-powiedziałem.

-Aha

Poszlismy na górę o dziwo Karola poszła do mnie do sypialni .staliśmy podeszła do mnie bliżej i złączyła nasze usta nie wiedziałem jak mam zaragowac piersze nie odwzajemniłem pocałunku ale gdy zaczela to robić zachlanie odwzajemniłem pocałunek.

Karola nie myślisz teraz racjonalnie. -powiedziałem odrywając się od jej słodkich usteczek .

Myślę-znowu mnie pocałowała nie umiałem tego przerywać musiałem ale nie chciałem .Pogłebiem pocałunek.

Zaczęła rozpinać moje ubrania sciagla mi (nie wiem jak nazywa się to co Arab ma na głowie)Huste.

Sciagłem jej koszule nocna jej piersi były okrągłe chyciłem za nie zaczołem dotykać jej sutkow piskla zaczolem je sac i całować. Chycilem ja z uda Podniosłem. Polozylem Karole na łóżku zczolem schdzic pocalunkami w duł zobaczyłem bliznę po żyletce.

Serce mafiozy(ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz