Pov Vicent
Na siebie żałuję że nie spędzam tak duzi czas Karoliną ale mam dużo pracy jeszcze Rosja Sasza próbuje odzyskać Karolinę napada na moje magazyny ostatnio zostało napadnięte auta z bronią wzią wrzytsko .
Sasza łatwo nie odpuści Karoliny
muszę bronić i powiedzieć żeby nie wychodziła z domu ale nie pozwolę jej nikomu zabrać Ona jest moja a na pewno nigdy nie będzie Saszy
Zostawił ją.Leżeliśmy razem w salonie oglądaliśmy film jakiś oczywiście Michał wybiera zawsze film Każdy należała ze mną przytuliła się do mnie Dylan I Liam leżeli koło nas ale Karolina dalej myślała że są na nie źli Chciałbym się z tego trochę śmiać a Dylan również znaczy się śmiać przed chwilą Liam nie wiedziała o co chodzi ale zobaczyłam minę Karoliny .
Co się dzieje?-zapytał Liam a ta tylko się do mnie bardziej przytuliła i schowała głowę w mojej koszuli .Zaśmialismy się cicho Michał nie wiedział o co chodzi .
Karola stało się coś?-zapytał teraz Dylan Dylan I Liam to byli zawsze mojej najlepsi Chyba ludzie spędzali w nią był bardzo dużo czasu Raczej byli jakby moim prawymi zastępcami ufałem im Dylan to osoba która była dla mnie bratem najlepszym bratem nie Michał Michał ukraińska laskami baluje na mnie jest cały interes Dylan I Liam pomagają mi od prawie zawsze spędzasz mi bardzo dużo czasu Zależało mi na tym żeby polubili się z Karoliną ale jak widać ona ich polubiła a oni ją .
Nie jesteśmy na ciebie źli jeśli o to chodzi-puściła mnie popaczyła się na nich oni wybuchnęli śmiechem a od mnie zadzwonił telefon wstałem poszłem do gabinetu .
Masz wieści o Saszy ?-zapytałem od razu
Mamy tylko że planuje uderzyć dziś w nocy -jebany Rosjan .
Macie zwiększyć ochronę Rezydencji i nikogo innego nie wpuszczać-byłem już wkurwiony Rosjan chcę mi ją znowu idebrać ale nie ma szans nie odam jej nikomu .
Tak jest Szefie-od razu się rozłączyłem siadłem na Fotelu chyciłem się za brodę ale weszła KarolinaMaluchu Idź do salonu I odpoczywaj -podeszła do mnie po woli .
Co się dzieje ?-od razu wiedziała że coś mnie męczy.
Nic maluchu -nie chciałem ją denerwować jeszcze przez że jest chora I ma okres a i tak już za dużo dziś płakała a o Saszy chciała zapomnieć. -Potem do was przyjdę. -Powiedziałem a ona Siadła na kanapie obok biurka .
Nigdzie bez ciebie nie idę-powiedziała słodko .
Oj maluchu co ja mam z tobą-powiedziałem wstałem z fotela podeszłem do niej wziąłem ją na ręce jak pane młodą machała nuszkami zadowolona była godzina 16 zaraz mój brat z tąd będzie się zmywał a Dylan I Liam będą siedzec z Karoliną cały czas tak jak ja nie zostawię jej choćby na krok .Poszliśmy do nich paczyli się na nas uśmiechnięci posadziłem ją na sofie a ja poszłem na fotel nie miałem jzu ochoty leżeć i oglądać wziąłem laptop i zacząłem pracować. Karola założyła ręce na piersi i zrobiła minę nie wiedziałem o co chodzi wstała z łóżka wzięła odemnie laptop I Siadła na mnie mój członek dał o sobie znać -Karolina co ci dziś jest ?
Nic chcę się z tobą po przytulać-powiedziała tuląc się do mnie .Przytuliłem ją ale Michał jak zawsze miał problem .
Ja pierdole jak chcecie się po miziać to idzie z tad -Karola już też nie mogła go ty -Możecie z tąd iść bo rzygać mi się chce -Miał 19 lat a zachowuje się jak by miał 13 .
Jak coś ci nie pasuje to sam wypierdalaj bo słuchać cię już nie mogę-powiedziała po Polsku popaczył się na nią morderczym wzrokiem
CZYTASZ
Serce mafiozy(ZAKOŃCZONE)
RomansaKaroliny mama umarła przy jej porodzie od tamtej chwili zajmowali sie nią dziadek i babcia jej ojcec nie mógł pogodzić się z śmiercią żony jego synowie nie chcieli odawac swojej siostry ale ojciec jako szef Włoskiej mafi nie znal sprzedziwu i robił...