Rozdział 5-Queen

852 26 8
                                    

-Mam 2 pytania. 1 pytanie czy dobrze zrozumiałem że u nas w rezydencii było włamanie i nasi ludzie nie reagowali a twoi ich wypędzili?

-Tak Willianie dobrze zrozumiałeś- odpowiedziałam szybko.

-Dobrze a teraz 2 pytanie. Dlaczego Adrian Santan stoi pod twoimi drzwiami z kwiatami i mówi...

-To co mówi zachowaj dla siebie i o tym zapomnij .- Szybko mu przerwałam. Wiem że mój... chłopak chciałby się ze mną spotkać ale moi bracia nie mogę o tym wiedzieć. Ten problem zostawię na jutro a dziś muszę pomyśleć o tym jak powiedzieć im że jestem najlepszą na caluteńkim świecie mordeńczynią, strzelczynią. Mam wiele więcej rzeczy o których oni nie wiedzą ale na razie dowiedzą się tylko dwóch. Will powiedział że idzie do toalety a ja udałam się do swojego gabinetu. Po 10 godzinach pracy usłyszałam pukanie do drzwi.

-Proszę- powiedziałam

-Witaj Hailie chodź spać jest po 24- Powiedział Vincent i wyszedł. Ja jako kochana siostrzyczka posłusznie poszłam spać.

Skip time o 14 Oczami Willa 

Malutka nie zeszła na śniadanie ani na obiad więc postanowiłem do niej pójść. Vincent mi mówił że siedziała w biurze go 1. Strasznie ma dużo roboty a my nie możemy jej pomóc. Głośno nie mogę mówić do niej Malutka bo to nasza szefowa i jakby chciała mogłaby nas zabić, ale w myślach już mogę.

-Dzień Dobry Willu idziesz do naszej szefowej ?- Spytał Vince który nie wiadomo kiedy pojawił się za mną. Przestraszyłem się i podskoczyłam. 

- Tak braciszku. Właśnie dowiedziałem się że chłopaki jak mówię że się umiesz teleportować to mają rację. Jak ty to robisz?

-Tego ci nie powiem to moja tajemnica. teraz ja ma m pytanie. Czy mogę iść z tobą do naszej siostry ?

-Oczywiście choć - Odpowiedziałem i zdziwiłem się że chce ze mną iść.

-Czy ty też masz czasem wrażenie że Hailie jeszcze coś przed nami ukrywa?- Spytał mnie Vince. 

-Tak mam takie wrażenie ale na razie się tego nie dowiemy bo Hailie umie trzymać buzię na kłódkę. Ostatnia się jej spytałem ile ma ochroniarzy a ona zadała mi to samo pytanie i zaczęła mówić o czymś innym. Dopiero po 10minutach zaczęła zdanie ~Mam około... ~ i zaczęła się zastanawiać i kiedy miała mi odpowiedzieć to powiedział że idzie do toalety i już mi później nie odpowiedziała, a jak pytałem to cały czas robiła tak sam-Odpowiedziałem i zapukałem do drzwi siostry .

-Pro...szę- zawołałam ledwo słyszącym głosem Hailie. Gdy weszliśmy zobaczyliśmy Hailie która wyglądała bardzo źle była rozpalona. Od razu Vincent do niej podszedł i dotknął czoła i powiedział żebym poszedł po leki a on pomógł się przebrać. Po 10 minutach razem z Vincentem doszliśmy do związku że Hailie ma leżeć w łóżku a my sami pójdziemy do z swiętą trójcą pojedziemy na zawody strzeleckie. Po chwili dostaliśmy powiadomienie z czatu rodzinnego żebyś my weszli na instagrama Hailie.



====================================================

Piszcie w komentarzach czy wam się podoba i jeśli ktoś ma pomysł na dalszą część to niech pisze do mnie na priv.


Rodzina Monet i OrganizacjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz