Oswojenie Nosorożca

Rozdział 20: Zła przeszłość

Kiedy kelner położył dziewczynie lunch na stole, Lien nagle przypomniał coś sobie i szturchnął Nanf łokciem w bok. Nitta z radością jadła sałatkę ze smażonymi krewetkami i stekiem.

- Och, za co? – mafioso jęknął udając, zwracając się do Raeda.

– Za 2 godziny muszę jechać do pracy, a przez korki nie zdążę dojechać do mieszkania! To wszystko Twoja wina! Jeśli jutro cały dom będzie śmierdział zepsutym jedzeniem, kupisz mi nowe meble, rozumiesz?! – Lien go skarcił, a Nitta spojrzała na parę.

- Co ja zrobiłem? - Nan nie zrozumiał.

- A kto rano się obraził i wyszedł bez śniadania, co? - Raed był oburzony, podczas gdy jego przyjaciółka nie rozumiała ich kłótni.

- Więc nie włożyłeś jedzenia do lodówki i to moja wina? Swoją drogą, sam mówiłeś, że śniadania też nie jadłeś – podnosząc twarz Lien za podbródek, Nan spojrzał mu w oczy.

Lien tonął w tych czekoladowych oczach, zupełnie zapominając o swojej przyjaciółce przy stole, dokładnie aż do chwili...

„Kaszel, kaszel, kaszel..." dziewczyna kaszlała i krztusiła się, gdy dotarło do niej, że Nan spędziła noc w mieszkaniu Lien.

- Nitta, wszystko w porządku? – Raed się martwił, ale dziewczyna podniosła rękę, nadal kaszląc, drugą ręką biorąc szklankę wody.

- Oh! Mogę wrócić do domu i włożyć wszystko do lodówki? Tak chcesz? – zasugerował Nan, próbując dojść do porozumienia.

- Tak! Nie chcę zmieniać mebli, a po ostatnim ich czyszczeniu , mam traumę psychiczną! Musisz wziąć za to odpowiedzialność! – Lien wypalił bez zastanowienia.

- Tak, mamusiu, pójdę i włożę jedzenie do lodówki. A co do traumy... Wydaje mi się, że już wziąłem na siebie odpowiedzialność... Kilka razy... Ale jeśli chcesz, mogę to powtórzyć. To prawda, że ​​wtedy będziesz musiał napisać wyjaśnienie spóźnienia do pracy. Widzę minę twojego szefa, kiedy czyta: „Spóźniłem się do pracy, bo mój mąż leczył traumę psychiczną po sprzątaniu" – drażnił  Nan  przystojnego mężczyznę, a sekundę później woda z ust Nitty rozlała się po stole.

-Byłeś w jego domu? – w końcu zszokowana dziewczyna zapytała Nanę, a on skinął głową.

- Kelner! Szampan! – krzyknęła Nitta, ciesząc się z powodu swojej przyjaciółki.

- NIE! Jesteś szalona? Za 2 godziny muszę iść do pracy, Nana prowadzi, ty też! – Lien był oburzony, a Nan wybuchł śmiechem.

Rozumiał powód zachowania Nitty. Przecież Keen powiedział, że jego przyjaciel nikogo nigdy nie przyprowadzał do mieszkania. A sądząc po reakcji dziewczyny, teraz ma kolejnego sprzymierzeńca w okiełznaniu właściciela kapryśnego tyłka.

Kelner podszedł, żeby wyjaśnić zamówienie, ale Nan machnął do niego ręką: „Idź, niczego nie potrzebujemy". Przynieś dziewczynie sok, a także... zaznacz że Khun Nitta jest naszym klientem VIP ze stałym 20% rabatem na wszystko. Pobierz opłatę za obiad z tej samej karty, z której ściągałeś pieniądze za wyrządzone szkody w barze.

„Tak, szefie" – młody człowiek pochylił głowę i wyszedł.

– Ten hotel jest twój?! – wykrzyknęła Nitta, a Nanfa skinęła głową.

- Nitta , pogadamy następnym razem? Za... godzinę i 47 minut Lien musi być w pracy, a jeśli nie wyjedziemy w ciągu najbliższych 15 minut, na pewno się spóźni. A ja, jak słyszałaś, muszę wracać do mieszkania, bo inaczej twój przyjaciel zarżnie mnie jak tuszę młodego cielęcia, jeśli nie włożę jedzenia do lodówki" – zasugerował mafioso, na co dziewczyna się zgodziła, bo prawie skończył jeść.