Lien to 27-letni patolog sądowy , która ma obsesję na punkcie seksu. Podczas wakacji postanawia wybrać się do klubu w poszukiwaniu nowej „rozrywki". Po przeciętnym jak na standardy Liena seksie opuszcza swój pokój hotelowy i zostaje porwany, myląc g...
Nan spojrzał na kobietę, rozumiejąc jej smutek, ale nie był gotowy pozwolić ciotce opuścić ten dom. W końcu traktował ją jak swoją matkę, kiedy jego mama umarła. Ciotka była z nimi jeszcze zanim narodził się Fiat. Kiedy jego ojca, Paula, pogrążył smutek po nagłej stracie żony podczas porodu, to właśnie ta kobieta była przy nim od dzieciństwa.
Po śmierci brata wspierała go i zachęcała. A kiedy ojciec przekazał mu sprawy i powiedział, że nie może już w tym domu mieszkać i robić interesów, to ciotka powiedziała, że Nan sobie z tym poradzi.
Zawsze niezachwianie wierzył w jej słowa, jak w słowa swojej matki. Kiedy jego ojciec wyjechał za granicę i przestał się z nim komunikować, Nan myślał, że on też zmarł, ale kobiecie udało się przekonać młodego wówczas Nanfę, że jego ojciec żyje, po prostu każdy przeżywa żałobę na swój sposób i potrzebuje czasu, aby się otrząsnąć po stracie ukochanego syna.
A teraz ona chce go zostawić...
„Ciociu, opowiedz nam, co się stało, i wspólnie zdecydujemy, co robić", podczas gdy Nan był w szoku, Lien wziął wszystko w swoje ręce.
- Mój... Chłopiec, mój syn... Diament... Dzwonili ze szpitala... Powiedzieli, że zmarł... Oderwał się skrzep, lekarze nic nie mogli zrobić... Muszę tam pojechać... Ja... Ja... nie wiem jak powiedzieć o tym Greatowi... on ma tylko 17 lat... Dziecko zostało samo... Jak mam mu powiedzieć... Że jego ojciec zmarł? - Ciocia mówiła bez łez, ale drżącym głosem.
„Muszę wyjechać, żeby się nim zaopiekować. To mój wnuk, on został teraz sam..." – kontynuowała kobieta, a Raed, patrząc na milczącego męża, znalazł rozwiązanie.
- Ciociu, pojedziemy z Tobą do szpitala, a potem do domu, do Twojego wnuka. Nie powinnaś mu tego mówić przez telefon, uwierz mi... Już prawie 19:00... zmień ubranie, poproszę Ploya o pomoc. „Nie nadwyrężaj ręki" – powiedział czule Lien, a kobieta skinęła głową.
„Dial..." Lien odwrócił się do chłopca, a on pochylił głowę i opuścił pokój.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po pewnym czasie do pokoju weszła Ploy, a Lien poprosił ją, aby pomogła ciotce przebrać się. Wziął podejrzanie milczącego Nan za rękę i wyszedł razem z nim z pokoju.
- Czy wszystko w porządku? – zapytał Lien, muskając policzek stojącego przed nim mężczyzny.
- Nie pozwolę jej odejść. Nawet jeśli będę musiał ją w tym domu zakuć w kajdanki, zrobię to... - Nan był wściekły, że wszyscy go opuszczają: najpierw ukochana babcia, potem matka, brat, później ojciec, a teraz ciotka.. .
„Nie bądź głupi, pozwól mi to rozwiązać?" – Raed powiedział delikatnie zachęcająco, obejmując męża, który tylko kiwał głową
- Mężu! Weź się w garść! Jedziesz z nami. Teraz Ciocia potrzebuje wsparcia, a nie wyrzutów i histerii, wiesz? Wiesz, jak trudno jest stracić bliskich. Musimy pomóc przy pogrzebie, ja zajmę się wyjaśnieniem wszystkiego jej wnukowi – powiedział poważnie Lien i Nanfa go zrozumiał.
