22. Przy Tobie wszystko jest bezpieczne

42 6 1
                                    


„Nicholas Black"

Wzrok kobiety rozpalał mi skórę, a jej dotyk pogłębiał to jeszcze bardziej. Przy niej byłem kimś. Czułem się niesamowicie stoją obok lub towarzysząc krok w krok w jej życiu. Była pieprzoną boginię, przy której czułem się bezpiecznie.

- Jesteś dla mnie ważną osobą, i gdyby nie ty, nie wiem, jak wyglądałoby moje życie. – powiedziała Victoria. – A teraz błagaj o wybaczenie.

- Co mam zrobić, abyś mi wybaczyła? – zapytałem.

Kobieta poprawiła włosy i poluźniła dłoń, którą trzymała na mojej klatce. Moje dłonie automatycznie objęły ją w pasie, wbijając palce w jej skórę. Wygięła delikatnie głowę do tyłu. Materiał jej sukienki delikatnie się podwinął, co dawało mi drogę wolną do wejścia, by pozbyć się jej z ciała kobiety. Musnąłem jej skórę, a drugą dłonią zacząłem podwijać materiał do góry. Ciało dziewczyny pachniało wiśnią, co sprawiło, że jeszcze bardziej mi się podobała. Ściągnąłem do końca jej koronkową sukienkę. Siedziała w samej bieliźnie. Biały stanik podkreślał jej piersi, a koronkowe majtki, były idealnie dopasowane i podkreślały jej tyłek. Zacząłem palcem muskać materiał stanika, zmierzając do tylnego zapięcia. Kiedy moje palce objęły zapięcie, jednym sprawnym ruchem, odpiąłem je, a stanik wraz z ramiączkami osunął się na moją klatkę piersiową. Uniosłem delikatnie głowę, a Victoria schyliła się i wpiła swoje usta w moje, gwałtownie je pochłaniając. 

Złapałem za jej włosy, ściskając w garści. Poczułem na swoim ciele jak wzdrygła. Sam zacząłem pochłaniać jej usta, wbijając w nieswój język. Dłonie zajęły się piersiami kobiety, obejmując je w garść. Wydobyła ze swojego gardła cichy jęk, po czym przestała mnie całować i się odsunęła. Zaczęła sunąc dłonią po moim ciele, zaczynając do tego, że przyłożyła palec do moich ust i zaczęła do sunąc w dół. Kiedy doszła do szyji dołożyła resztę palców, że cała dłoń sunęła po moim torsie. W połowie brzuch obróciła dłoń o sto osiemdziesiąt stopni i dalej jechała nią w dół. Kiedy zbliżyła się do moich bokserek, poczułem jak ich gumka się unosi, a dłoń kobiety się w nie wsuwa. Objęła mojego penisa, a druga ręką osunęła bokserki w dół. Pomogłem jej, zdjąć je, a potem zrzuciłem na ziemię. Promienie słońca, które wpadały przez okno pieściły naszą skórę. Głowa Victorii zbliżyła się do mojego krocza, a po chwili poczułem, jak kobieta wkłada mojego penisa w swoje usta. Ciepła ślina otuliła penisa, a kobieta zaczęła wykonywać płynne ruchy, w dół i w górę.

- Zerżnę cię tak mocno, że zapamiętasz swój wyjazd do Los Angeles na dłużej. – oznajmiłem, unosząc biodra, aby pomóc kobiecie.

Słyszałem delikatne duszenie i pomruki, które dobiegały z ust kobiety.
Moje biodra na początku unosiły się powoli i delikatnie, ale po chwili podniecenia, zaczęłam przyśpieszać gwałtownie, słysząc jak penis obija się o ścianę gardła.
- Wstań i ręce na biurko. – zażądałem, a kobieta od razu wykonała polecenie. Położyła dłonie na biurko i wypięła się do mnie. Wstałem z łózka i podchodzą do biurka, objąłem mojego kutasa dłonią. Kiedy znalazłem się przy niej, zacząłem wchodzić w nią delikatnie, aby nie zrobić jej krzywdy.

Z jej gardła wydobył się cichy jęk, podkurczając przy tym palce na blacie. Przyśpieszyłem trochę, a nasze ciała zaczęły się o siebie obijać. Victoria zaczęła jęczeć trochę głośniej. Dłonią złapałem za jej włosy, tak, że znalazły się między moimi palcami. Zacisnąłem delikatnie i przyciągnęłam do siebie. Ciało kobiety wygięło się w łuk, kiedy moje pchnięcie stało się mocniejsze.
Spojrzałem za szybę i coś zobaczyłem za oknem, nie przestając wchodzić w kobietę. Była to postać ubrana cała na czarno, trzymała w dłoni coś błyszczącego, ale nie byłem pewny co to takiego.

Wyszedłem z kobiety i obróciłem ją, aby stała twarzą w twarz ze mną.

- Coś się stało, Nicholas? – zapytała kobieta. W jej oczach widziałem podniecenie, któremu towarzyszyła namiętność i szczęście.

- Nic – wyszeptałem, nie chcąc mówić o postaci, którą widziałem za oknem – Po prostu przypomniałem sobie o matce. – kłamałem.

Kobieta nic już nie odpowiedziała, tylko odchyliła delikatnie głowę.
Nakierowałem penisa i powoli wszedłem w kobietę. Dłonią objąłem szyję Victorii i pochyliłem do niej twarz. Zacząłem składać krótkie pocałunki, czując na usta, jak bardzo jest gorąca. Językiem przejeżdżam po jej szyi i kieruje się do ust. Wpijam się w nie tylko na chwilę, po czym znowu zaczynam ruszać biodrami. Moje ciało wykonuje płynne ruchy, obijając się o ciało Victorii.
Telefon leżący na biurku nagle zaczął wibrować. Kobieta chwyciła go w dłoń i odpaliła wyświetlacz. Położyła dłoń na mojej klatce i mnie odsunęła. Odeszła ode mnie i przysiadła na kanapie, przykładając dłoń do ust.

- Co się stało, skarbie? – zapytałem.

Victoria wyciągnęła w moją stronę telefon, podając mi go do dłoni. Włączyłem go i na ekranie wyświetliły mi się wiadomości od nieznanego numeru.

HIDDEN DARKNESS #1   [ ZAKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz