25. Po moim trupie

44 4 1
                                    

PS; DO KOŃCA CZERWCA ZOSTAŁO JESZCZE KILKA DNI, WIĘC POSTARAM SIĘ WSTAWIĆ WAM JESZCZE DWA ROZDZIAŁY OPRÓCZ TYCH DZISIEJSZYCH, GDZIE AKCJA POTOCZY SIĘ GRUBO. A TERAZ PROSZĘ WAS O POLECANIE TEJ KSIĄŻKI SWOIM ZNAJOMYM. BĘDĘ WDZIĘCZNY.!!!

(ROZDZIAŁ KRÓTKI, ALE W KOLEJNYM WAM TO WYNAGRODZĘ)


„Hunter Roxlland"

Od dawna lubiłem noc, ale dzisiejsza była dla mnie rzezią. Mocne uderzenia rozrywały moją skórę na kawałki, a krew tryskała z ran jak z wulkanu. Woda kapała z sufitu, a zapach stęchlizny zbierał na wymioty.

W miejsca uderzeń z bata, przykładali mi rozpalone papierosy, które mocno przytykiwali w świeże rany. Syczałem z bólu. Zagryzałem zęby i mocno ściskałem powieki. Nie wiedziałem, dlaczego taki los mnie spotkał. Dopóki nie pojawili się oni, moje życie było wspaniałe. Wyścigi uliczne były moją pasją, czasami sprzedawałem towar, a każda dyskoteka był moja. Każdy w tym mieście mnie podziwiał oprócz mojej matki, a raczej jak się ostatnio dowiedziałem ciotki.
W tym roku miałem kończyć dwadzieścia lat, ale jeżeli tortury, które są na mnie praktykowane się nie zakończą, nie dożyje dwudziestki.

Wielkie drzwi przede mną się otworzyły, a ja ledwo uniosłem głowę. Moje ręce były przymocowane łańcuchami do ścian, a kolana podpierały ziemię. Światło księżyca wpadło do pomieszczenia, a moim oczom rzucił się Drake, który uważał, że to co mi robi jest dobre.
Za nim wszedł jego ochroniarz, który trzymał ludzkie ciało przerzucone przez ramię. Człowiek, którego trzymał mężczyzna, krzyczał ludzkim głosem. Znanym mi głosem. Victoria?

- Teraz mam was dwoje. – skomentował Drake, zrywając worek z głowy kobiety. – Hunter i Victoria. – zaśmiał się, wyciągając papierosa z paczki i wkładając go między wargi.

- Zostaw ją. – wychrypiałem, prosząc o litość wobec kobiety.

- Tą dziwkę, która rozkochała w sobie mojego syna. – krzyknął, wskazując palcem na Victorię. – Zlecenie na zawsze zostanie zleceniem, więc dzisiaj straci głowę równo o północy.

Nie sądziłem, że mój ojciec miał nieźle popierdolone w głowie. Miał wszystko wyliczone co do minuty.

- Skoro tak bardzo chcesz zabić mnie i ją, to dlaczego Nicholasa nie chcesz? – powiedziałem, zmęczony katowaniem.

- Nicholas też jest zleceniem, ale go wykończy kto inny. Ktoś o wiele gorszy od własnego ojca. – oznajmił Drake, a tuż po jego słowach pojawił się za nim mężczyzna.

- Witaj myszko. – powiedział mężczyzna. – Słodko jest zobaczyć cię w tym wydaniu.
Victoria uniosła głowę, a jej oczy wyglądały jakby chciały uciec z tego pomieszczenia.
Ochroniarz Drake'a przywiązał ją koło mnie, nakładając jej przy okazji łańcuch na szyję.

- Co ty tu robisz? – spytała Victoria.

Mężczyzna podszedł do niej bliżej i przykucnął.

- Przecież wiesz, że cię kocham i tak jak mówiłem będziemy razem, czy ci się to podoba czy nie, a teraz wybacz.

- Archi, stój! – krzyknęła kobieta. – Zostaw go w spokoju.

- Po moim trupie. – zaśmiał się i zniknął w ciemności.

Poczułem kolejne uderzenie, a ryk wydarł się z mojego gardła szybciej niż myślałem. Moja skóra pękała jeszcze bardziej. Wybrałem złą ścieżkę, a teraz muszę spotkać się na niej z samym diabłem.

Mrok coraz bardziej nas otaczał. Chłód wypełniał całe pomieszczenie, a ból, który czułem nie ustępował. Byłem coraz bliżej śmierci niż myślałem.

- Podciągnijcie go do góry. – Drake wydał polecenie, a moje ciało zaczęło się unosić. 

Victorię odsunęli trochę dalej ode mnie, a pode mną rozlali jakąś substancję, po czym rzucili w nią płonąca zapałkę. Ogień uniósł się ku górze, wypełniając całe pomieszczenie światłem.

- Nie! – usłyszałem krzyk Victorii. – Nie róbcie mu tego!

Drake stanął przede mną i uśmiechnął się głupio.

- Może w końcu ty czegoś się nauczysz i będziesz godnym następca. – zaśmiał się na koniec i zniknął, a ja widziałem tylko ogień i słyszałem krzyki kobiety.



OTO KOLEJNY ROZDZIAŁ "HD". JEST TO SUROWY ROZDZIAŁ, WIĘC MOGĄ SIĘ W NIM ZNALEŚĆ BŁĘDY LUB NIE DO KOŃCA ZMIENIONE FRAGMENTY. KSIĄŻKA JEST DALEJ EDYTOWANA, WIĘC MOŻLIWE, ŻE ZA NIEDŁUGI CZAS, ROZDZIAŁY SIĘ ZMIENIĄ NA LEPSZE.

JAKBY W ROZDZIALE POJAWIŁY SIĘ JAKIEŚ NIEDOCIĄGNIĘCIA, ŚMIAŁO PISZCIE.WSZYSTKO STARAM SIĘ EDYTOWAĆ DLA WAS. JEDNAK WIELE SYTUACJI< KTÓRE SĄ W MOJEJ KSIĄŻCE PASUJE DO JEJ FABUŁY.

MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ WAM PODOBA. TU ZOSTAWCIE SWOJĄ OPINIĘ ORAZ POMYSŁ, JAK MACIE NA JAKIŚ ROZDZIAŁ. ---->>>>


PS; DO KOŃCA CZERWCA ZOSTAŁO JESZCZE KILKA DNI, WIĘC POSTARAM SIĘ WSTAWIĆ WAM JESZCZE DWA ROZDZIAŁY OPRÓCZ TYCH DZISIEJSZYCH, GDZIE AKCJA POTOCZY SIĘ GRUBO. A TERAZ PROSZĘ WAS O POLECANIE TEJ KSIĄŻKI SWOIM ZNAJOMYM. BĘDĘ WDZIĘCZNY.!!!

HIDDEN DARKNESS #1   [ ZAKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz