|Następnego dnia rano|
|Pov. Maisie
Wstałam i wzięłam telefon była 7:27 trzeba wszystkich obudzić bo o 9 idziemy do parku rozrywki wzięłam więc telefon i głośnik połączyłam telefon z głośnikiem po czym puściłam karmę jojo siwy albo jak ja to mówię siwego jajka. Tą jedną piosenką obudziłam wszystkich nawet Edgara myślałam że znowu będę musiała puszczać piosenkę tej z Izraela i przez to narażać swoje życie.
Poszłam się ubrać ubrałam szare krótkie spodnie i szarą koszulkę bo mają dziś być aż 32 stopnie. Po tym zabrałam swój plecak a do niego włożyłam najważniejsze powerbank ładowarka wielki bidon na wodę gumy do żucia no i to tyle bo po co więcej. Zabrałam plecak po czym poszłam do salonu czekać na wszystkich.
|Pov. Fang
Ostatni ostatni jak zwykle ostatni czemu akurat ja ale nie poradzę że ten cholerny kot Edgara cały czas śpi na moich koszulkach a czasem to on przesadza za bardzo bo śpi w mojej walizce nigdy w życiu tak wkurwiającego kota nie widziałem. Wyszliśmy wszyscy i wsiedliśmy do naszego pojazdu usiadłem na miejscu na którym siedziałem gdy tu jechaliśmy i teraz czeka nas 40 minut drogi więc żeby się nie nudzić włączyłem swoje ulubione filmiki karate bo bardzo ale to bardzo kocham ten sport.
Oglądałem tak te filmiki ale Edgar z Chesterem mieli lekko inne plany wyjęli z plecaka Edgara mini głośnik. Czyli już wiem czego edgar szukał gdy pakował swój plecak. Edgar połączył go z swoim telefonem i już musiał z Chesterem puszczać piosenki a puścili oni ukochaną piosenkę ludzi po trzydziestce którą szybko wyłączyli i włączyli light me up (akurat autorka pisząc to słucha light me up w radiu jadąc autem) po czym oboje zaczęli śpiewać refren
-E-Light me up light..
-Ch-me up now...
I Edgar zamiast normalnie zaśpiewać musiał wnieść coś od siebie.
-E-Bejba
-Ch-Edgar!
-E-no COOOO?
-Ch-czemu nie zaśpiewałeś tak jak powinno być?
-E-bo tak
Wtedy Chester sięgnął po telefon i puścił cara mię no musiałem wstać i zatańczyć no a jak a po tym robiliśmy sobie pojedynek na najbardziej cringe piosenki Edgar tylko nam pokazał bo była to nam dobrze znana piosenka Eden Golan Chester puścił piosenkę o jajku a ja puściłem piosenkę którą wczoraj usłyszałem na tik toku nazywała się ona "super Rob" gdy to usłyszałem potrzebowałem porządnego płukania uszu i wymiany oczu bo to co tam było no po prostu było tak różowe że od tego różu się można pożygać było. Puściłem to im a oni się zaczęli śmiać Chester tak się śmiał że spadł z swojego fotela na ziemię uderzając głową o fotel przed nim.
___________________________________________
Siemaaaaaaa witam was w nowym rozdziale myślę że wam się podoba ja teraz idę spać jeśli się za godzinkę lub półtorej obudzę to następny rozdział dostaniecie i to na tyle paaaaa!
A tutaj dla was zdj paaaaa!
CZYTASZ
~wakacje~ |Brawl Stars|
RandomGrupa znajomych z szkoły....... ....... A chuj nie chce mi się pisać Bejba it's kajna krejsa