~3~

118 5 25
                                    

|Pov. Edgar

11:34

Mój sen nie trwał długo szybko się obudziłem spadając na podłogę z łóżka budząc tym fanga. Fang się na mnie dziwnie popatrzył a ja szybko pobiegłem szukać bustera. Biegałem tak po domku że się wyjebałem no kurwa.

-E-BUSTER!!!!!

-B-czego?!

-E-dawaj mi szybko kluczyki od busa

-B-co? Po co ci?

-E-zapomniałem o kicie moim kocie!(Tak wiem że kit nie jest kotem Edgara ale w tej książce jest)

-B-dobra to idziemy

Pobiegłem szybko z busterem i otworzyłem bagażnik był tam transporter z kitem na szczęście nic się nie stało ja i mój pierdolony umysł.

|Skip time do 16|

|Pov. Maisie

Postanowiłam że pójdziemy coś zjeść do restauracji a potem się przejść i na zachód słońca poszłam się przebrać. Przebrałam się w czarne krótkie szerokie spodnie spodnie, założyłam też oversize beżową koszulkę i ubrałam czarne klapki.

Poszłam do salonu żeby poczekać na wszystkich pierwszy przyszedł buster. Siedząc w salonie słyszałam krzyki kłócących się Edgara i fanga o to że kit śpi na koszulce fanga. Późnej przyszły colette, Janet, Mandy, gus i boonie a za nimi Chester.

Czekaliśmy już tak z 15 minut za Edgarem i Fangiem aż zauważyliśmy że gus zniknął.

|Pov. Gus

Już nie wytrzymałem krzyków Edgara i fanga więc poszłem zabrać sprawy w swoje ręce poszłem do swojego pokoju o wyjąłem z walizki patelnię i widelec które w niej zawsze trzymam po czym udałem się do ich pokoju.

-G-jeszcze raz któryś z was krzyknie przysięgam dostaniecie patelnią!

-E-o kurwa..

-F-okej gus spokojnie

-G-już nie chcę słyszeć tu krzyków jak jeszcze raz coś usłyszę to nie ręczę za siebie

-F-okej

|Pov. Fang

Powiem tyle przestraszyłem się a bardziej mnie przeraziło to że gus przy sobie nosi patelnię. Kurwa no on jest dzieckiem jeszcze se krzywdę zrobi i co Buster powie.

Szybko się przebrałem po czym poszłem do salonu gdzie już wszyscy tylko na mnie czekali dostałem lekki ochrazn od maisie po czym wyszliśmy i ruszyliśmy do restauracji.

   Gdy do niej doszliśmy przeczytałem jej nazwę "kabaczek pico bello" heh ciekawe miejsce wybrała maisie ale kolejka była na ponad pół długości restauracji więc postanowiliśmy że dwie osoby zostaną a reszta se idzie pochodzić po okolicy Chester odpalił na telefonie koło fortuny i zalosował że zostają Janet i colette z gusem i boonie a za 10 minut zmiana i ja z Edgarem będziemy stać w kolejce.

   Jako że ja z Edgarem byliśmy następni to chodziliśmy razem żeby po tych 10 minutach przyjść wtedy moją uwagę przykuły one niebieskie klapki rekinki gdy je zobaczyłem to odrazu musiałem je kupić złapałem Edgara za ramię żeby ten się zatrzymał. Spojrzał się on na mnie pytającym wzrokiem po czym poszłem kupić klapki a on za mną poszedł więc mu też kupiłem ale czarne. Zapłaciłem po czym wyszłem i powiedziałem edgarowi że wracamy bo zaraz nasza kolej stania w kolejce. Szliśmy do kolejki nie odzywając się do siebie po czym gdy już stanęliśmy w kolejce ten się odezwał do mnie

-E-Fang?

-F-co?

-E-po co mi te klapki kupiłeś wiesz że takich butów nie nosze

-F-czemu nie nosisz?

-E-...

-F-Edgar!

-E-a sorry zamyśliłem się. Nie noszę ich przez blizny na kostkach i to że mam na stopie znamię

-F-a czemu się boisz to znamię pokazać?

-E-bo jest w kształcie Kaczyńskiego

-F-co serio heh

-E-no ta

-F-takie znamie nic nie zrobi o zaraz wchodzimy zadzwonię po resztę

-E-okej

  Bardzo mnie zdziwiło i zaśmieszyło co Edgar mi powiedział o tym znamieniu ale się lekko przejąłem tymi bliznami. Zadzwoniłem po resztę po kilku minutach wszyscy przyszli o weszliśmy do restauracji.

   Usiedliśmy przy stoliku odrazu przyszedł kelner i dał nam menu se tam wybrałem carbonarę ale po zobaczeniu nazw drinków lekko zacząłem się śmiać.

|Pov. Janet

   Siedziałam przy stole i próbowałam rozdzielić boonie i gusa wtedy podszedł  kelner żeby spisać nasze zamówienia w trakcie gdy buster zamawiał usłyszeliśmy głośny huk jak się okazało kelner się wywalił z wielkim deserem lodowym przez co no normalnie nie uwierzyłam kurwa leżało tam gówno a obok zauważyłam parę z małym yorkiem obok całego wydarzenia już wiedziałam czyja to była sprawa obok odrazu zjawili się kelnerzy i to posprzątali po czym przyszedł kelner który nas obsługiwał i dokończyliśmy zamawianie dań.
___________________________________________
Miemano tutaj Amela RATATATATATATATTATATA chcę was powitać w tym rozdziale czekajcie na kolejny bo niedługo wleci czyli jutro ja życzę wam miłych snów i żeby Edgar się wam śnił po nocach XD pozdro

___________________________________________Miemano tutaj Amela RATATATATATATATTATATA chcę was powitać w tym rozdziale czekajcie na kolejny bo niedługo wleci czyli jutro ja życzę wam miłych snów i żeby Edgar się wam śnił po nocach XD pozdro

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


A tutaj takie zdj dla was moje edgarki 🤫🧏🏼‍♀️

Nara idę spać jutro zabieram się za pisanie

~wakacje~ |Brawl Stars|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz