Pov: Landon
Przebiegłem przez drogę, na której nie było pasów na co jakiś gościu na mnie zatrąbił jednak się tym nie przejmowałem.
Musiałem iść na piechotę , bo oczywiście stary grat zwany moim samochodem musiał się zepsuć.
Stanąłem przed drzwiami i zadzwoniłem dzwonkiem dwa razy. Od razu usłyszałem dźwięk skrzypiącej podłogi i szarpnięcie za klamkę , a chwilę po tym moim oczom ukazała się Mad.
Od razu do niej podszedłem , a uśmiech zagościł na jej twarzy. Po tym przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem.
Od razu poczułem zapach wiśni. Nie wiem jak to jest możliwe ale nie widziałem się z nią tylko kilkanaście godzin , a już się stęskniłem.
Odsunąłem się od blondynki i spojrzałem na nią wyglądała pięknie. Och , ona zawsze wygląda pięknie.
- Hej. - przywitałem się.
- Hej. - odpowiedziała mi tym samym. - A ciebie tutaj sprowadza?
- Nie mogę tak po prostu wpaść? - prychnąłem. - Nie mogę odwiedzić swojej dziewczyny?
Pov: Madison
- Nie mogę odwiedzić swojej dziewczyny?
Kiedy tylko wypowiedział te słowa moje serce się roztopiło.
Przewróciłam oczami z rozbawieniem i wpuściłam chłopaka do domu.
On chciał mnie pocałować jednak przyłożyłam mu palec wskazujący do ust.
- Żadnych takich , moja mama jest w kuchni , a miała jeszcze o nas nie wiedzieć. - odparłam.
Brunet westchnął.
- A kiedy jej powiemy?
- Jutro na niedzielnym obiedzie. Nie możesz się wstrzymać jeden dzień?
Lan nie zdążył odpowiedzieć, bo na korytarz wpadła mama.
- Dzień dobry , upiekłam wam ciasteczka. Może zjecie? - powiedziała śpiewnie.
- Nie , narazie nie mamo. Musimy się uczyć do egzaminów. - skłamałam.
- Ach no tak. Dobrze to nie przeszkadzam. Uczcie się uczcie.
Wiedziała, że kłamałam. Skąd? Stąd , że przed tym gdy zniknęła w kuchni mrugnęła do mnie znacząco.
Ja i Land weszliśmy na górę gdzie usiedliśmy na łóżku.
- Serio chcesz się uczyć? - zapytał z politowaniem.
- Żartujesz sobie? - postukałam się palcem w czoło.
Landon uśmiechnął się sarkastycznie.
- Trochę się martwię. - przyznałam , a chłopak słysząc mój ton głosu przysunął się bliżej mnie i objął ramieniem.
- Czym?
Westchnęłam głęboko i oparłam głowę o jego ramię.
- Egzaminami. Boje się , że ich nie zdam.
Land pocałował mnie w czoło.
- Ty nie zdasz egzaminów? No nie gadaj. Kto jak to ale Madison Owen na sto procent zda.
Zaśmiałam się cicho wtedy chłopak uniósł moją brodę i pocałował mnie krótko.
- To co jedziemy dzisiaj na jakąś imprezę? - szepnął w moje usta.
CZYTASZ
You Belong With Me
Romance16-letnia Madison Owen mieszka w Wielkiej Brytanii w mieście Newport razem ze swoją mamą i tatą. Chodzi tam także do szkoły gdzie ma wspaniałych przyjaciół i swojego ukochanego chłopaka. Amaya , Chloe , Asher i chłopak Madison - Adrien są nierozłącz...