Zapowiedź - Jesteś moim marzeniem

42 4 0
                                    

– O czym chcesz rozmawiać? – spytała wrogo, a ja miałem ochotę skulić się w sobie jak największy tchórz. – Czego chcesz?

– Chcę, żeby było jak dawniej. – odpowiedziałem spuszczając ramiona.

Przy niej nie musiałem niczego ani nikogo udawać. Nawet tego nie chciałem. Jeśli ktoś miał znać całego i prawdziwego mnie, to mogłaby to być tylko i wyłącznie ona.

– Myślisz, że to w ogóle jest możliwe?

– Napięcie między nami wpływa na relację pomiędzy wszystkimi. Stella cierpi, kiedy nie możemy się dogadać. I ja też cierpię. – powiedziałem szczerze. – Chcę odzyskać moją najlepszą przyjaciółkę.

– Przyjaciółkę. – prychnęła. – Szkoda, że nie pomyślałeś o tym wcześniej. – Odwróciła się i ponownie zaczęła zbierać patyki.

– Nie mogę cofnąć czasu. – szepnąłem, ale i tak mnie usłyszała.

Przez chwilę stała nieruchomo i jedynie zaciskała dłonie w pięści.

Nienawidziłem siebie za to co zrobiłem, szczególnie dlatego, że choćbym chciał żałować, nie potrafiłem. Tamta chwila była najlepszą w moim całkowicie beznadziejnym życiu.

Nie mówiłem nic. Nie chciałem jej naciskać. Dałem jej przestrzeń, żeby mogła wszystko poukładać w głowie. Po dłuższym czasie obróciła się w moją stronę, a jej czarne jak noc, piękne oczy ciskały we mnie gromy.

– Chciałbyś tego co?! Chciałbyś nie popełnić tego najstraszniejszego błędu w swoim życiu?! – krzyczała na mnie, a ja żałowałem, że nie mogłem powiedzieć jej prawdy. Pragnąłem podejść do niej i wziąć ją w ramiona. – Zejdź mi z oczu. Nie mogę na ciebie patrzeć. – bezsilność w jej głosie i łzy zbierające się w jej oczach, całkowicie mnie dobiły.

Załamany patrzyłem jak odwróciła się ode mnie i odeszła dalej.

Na chwilę przysiadłem na pniu ściętego drzewa i schowałem twarz w dłoniach. Traciłem nadzieję, że kiedykolwiek uda mi się uzyskać jej wybaczenie. Wiedziałem, że nie mogłem zbyt długo tutaj tkwić. Musiałem iść za nią i dopilnować, żeby była bezpieczna.

Spojrzałem w coraz ciemniejsze niebo i wziąłem głęboki oddech. Należało mi się całe cierpienie, które na mnie spadło.

Za błędy trzeba płacić. Nawet najwyższą cenę.


Do zobaczenia niedługo 😊

Jesteś moim życiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz