NATHALIE *miesiąc później*
Nagle usłyszałam ciche pikanie. Otworzyłam zaspane oczy i się przeraziłam. 9:10 No nie zaspałam.
Wyszłam szybko z łóżka i pobiegłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i zrobiłam lekki makijaż.
Ruszyłam w stronę szafy w poszukiwaniu ubrań.
Zdecydowałam się na krótkie szorty i białą koszulkę. Podczas zakładania spodni straciłam równowagę, lecz zamiast bliższego spotkania z podłogą poczułam silne ramiona oplatające mnie w pasie. Podniosłam wzrok i napotkałam rozbawioną twarz mojego chłopaka.
-Gdzie się tak śpieszysz? -spytała śmiejąc się ze mnie otwarcie
-Ej! Nie śmiej się ze mnie! -szturchnęłam go w bok.
Wyplątałam się z jego objęć, co było mega trudne gdyż nie chciała mnie puścić, dokończyłam ubieranie się i ruszyłam w stronę kuchni gdzie wcześniej znikną Conor.
-Zrobisz mi kawkę? -spytałam słodziutko chłopaka obejmując go w pasie
-Powinnaś najpierw coś zjeść. -no i cały czar tej chwili prysł
Odsunęłam się od niego i westchnęłam zirytowana. Trudno kupie ją sobie po drodze. Poszłam do sypialni po torebkę i torbę sportową w której miałam wszystko co jest mi potrzebne na dziś wieczór.Gdy ponownie weszłam do kuchni mój kochany chłopak siedział sobie przy wysepce z parującym kubkiem w ręce.
-Ooo moja kawka..-zbliżyłam się do niego by odebrać swój kubek
-Też chciałaś? -spytała z figlarnym uśmiechem. No tak cały on.
-Właściwie to nie, nie chciałam.
Podeszłam do niego z zamiarem pocałowania go. Gdy ten się nachylił, szybko złapałam kubek i odsunęłam się w bezpieczne miejsce.
-Hej... To nie fer! -oburzył się
-Bywa.
Wypiłam zawartość kubka i odstawiłam go do zmywarki. Przegnałam się z chłopakiem namiętnym pocałunkiem i wyszłam z domu.
Miałam jeszcze kilka spraw do dokończenia przed dzisiejszą imprezą.
Jako że to właśnie ja podjęłam się organizacji tego wieczoru panieńskiego zostałam z tym wszystkim sam. N cóż, dla mnie to nie problem.
Pojechałam do klubu w którym wynajęłam dla nas pokój i wszystkie 'niespodzianki' wieczoru. Julie mnie pewnie zabije za to co wymyśliłam, ale wieczór panieński bez tego typu rozrywek jest nudny.
Około godziny 19 miałam już wszystko gotowe. Muszę się jeszcze tylko przebrać.Założyłam moją małą czarną z frędzlami na środku. Przyznaję sporo odkrywa ale będę tylko z dziewczynami więc nie mam się czym przejmować. Rozpuściłam i podtapirowałam włosy i gotowe.
CZYTASZ
Gdy poznałam prawdę 2
RomanceDruga część książki pt. "Gdy poznałam prawdę". Będzie dużo szczęścia, radości, ale także smutku i tragedii w życiu trzech przyjaciółek: Natalie, Nathalie i Marthy. Zdradzę również, że w tej części Kate wreszcie się zakocha, ale w kim dowiec...