Rozdział 1

2.1K 66 2
                                    

Przeczytajcie notke pod rozdziałem/Hemmo

Od wiadomości o chorobie Stilesa minęły trzy tygodnie.Regularnie chodzę do szkoły.Stiles także czasem się tam pojawiał.Akurat wracam na piechotę do domu.Od wyjścia ze szkoły piszę z Ashtonem.

ZakochanywCaitlin_Może byśmy spróbowali ?

Caitlin_Ashton dobrze wiesz że to trochę za szybko

ZakochanywCaitlin_Znamy się wystarczająco długo.Dlaczego nie chcesz spróbować?

Caitlin_Po prostu nie jesteśmy sobie pisani zrozum Ashton

Ashton;(_To nie chcesz już utrzymywać ze mną kontaktu?

Caitlin_Nie o to chodzi.Możemy pisać ale nic z tego nie  będzie .Przykro mi.

Ashton od kilku dni prosi mnie byśmy spróbowali...mówi mi że jest we mnie zakochany.Ja oczywiście w nim też ale nie mogę mu tego powiedzieć.Moje życie to pasmo niespodzianek oraz kłopotów.Nie moge pozwolić na to żeby krzywda stała się jemu.Nie dostałam już odpowiedzi.Schowałam telefon do kieszeni.Do domu miałam jeszcze z piętnaście minut.Idąc parkiem rozglądałam się dookoła.Nie było w nim ludzi.Dziwne.Nagle poczułam jak ktoś ciągnie mnie za nadgarstek z tyłu.Odwróciłam głowę i zobaczyłam Calum'a.Zmarszczyłam brwi próbując wyrwać mu się z uścisku.Ten zamiast mnie póścić pociągnął mnie w stronę krzaków .Następnie ukucnął ciągnąć mnie że sobą.
-Możesz mi do cholery powiedzieć co robisz?-Warknęłam a ten przyłożył mi dłoń do ust pokazując że mam być cicho.Po chwili odsunął rękę wychylając  trochę głową zza krzaków.Ja poszłam w jego ślady .Zobaczyłam mężczyznę stojącego pod drzewem.Rozpoznałam go.To był Jeff.Diler .Całe Sydney go znało .Kiedyś dla niego pracowałam ale to stare dzieje .Teraz sprzedaje ale od innego .Ale co on tu robi? Kątem oka zobaczyłam idącego w jego stronę kolejnego mężczyznę.Odwróciłam w tamtą stronę głowę .Nie wierzyłam oczą.Zamknęłam oczy po czym ponownie je otworzyłam mając nadzieję że to tylko mi się śni.Zobaczyłam Stiles'a.Chłopak szedł jakby nigdy nic.Przywitał się z Jeffem uściskiem dłoni.Po czym zaczęli rozmawiać.
-Masz tu i masz je sprzedać ...na kasę czekam do piątku rozumiemy się ?-Zapytał mężczyzna podając przyjacielowi woreczek wypełniony narkotykiem.
-Ma się rozumiec-Odpowiedział
-Dobra ja spadam-Powiedział i gdy miał już odchodzić zatrzymał się i posłał Stilesowi uśmiech -A tak pozatym to jak udało ci się zbałamucić tą całą Caitlin?
-Nagadałem jej że jestem umierający-Zaczęli się śmiać a ja poczułam uścisk w żołądku .Łzy zebrały się w kacikach moich oczu.Nie wierze że Stiles mnie okłamał .Chciałam wstać i podejść do nich ale Calum mnie zatrzymał.
-Co ty robisz?Nigdzie nie idziesz-Szepnął krzykiem.Wyciągnęłam z kieszeni telefon i napisałam do Stilesa wiadomość na kiku

Caitlin_Gdzie jesteś nie ma cię w domu.Coś się stało ?

Po wysłaniu spojrzałam w ich stronę .Stiles wyciągnął telefon z kieszeni.Patrząc ma ekran urządzenia zaczął się śmiać pokazując iPhona Jeffowi.Oboje śmiali się a ja na nie wytrzymałam.Wyszłam z kryjówki i zaczęłam biec do nich.
-Ty ohydny kłamco-Wrzasnęłam .Chłopaki odwrócili się w moją stronę.Wyglądali na zdziwionych .
-Caitlin ? Co ty tu robisz?-Zapytał po krótkiej cichy Stilinski
-Myślałam że jesteśmy przyjaciółmi...oszukałeś mnie-Powiedziałam czując jak mój głos się załamuje .-Wierzyłam ci we wszystko a ty mnie oklamałeś...j-jak mogłeś?
-Życie to pasmo niespodzianek kochanie-Zaśmial się po czym jakby nigdy nic odszedł zostawiając mnie z roześmianym Jeffem.Koło mnie stanął Calum dotykając swoją dłonią mojego ramienia
-Czego się śmiejesz?-Warknęłam patrząc na niego z nienawiścią.-Uwierz mi że jeszcze dziś pójde na policję i im wszystko opowiem -Zagroziłam mu palcem.
-Nie zrobisz tego-Wysyczał przez zeby.-Jeżeli zobacze cię że idziesz twoje życie zamieni się w piekło -Warknąl po czym odszedł.Rozpłakałam się jak małe dziecko.Calum obioł mnie ramieniem szepcząc że wszystko będzie dobrze.A ja wiedziałam że nie...
______________________________
Jest pierwszy rozdział drugiej części;)
Nie sprawdzony...
***
Stiles okazał się kłamca ,co będzie z Ashton i Caitlin a może Calum będzie znowu chciał ją zdobyć ?
***
Komentujcie i dawajcie ⭐⭐⭐

Pozdrawiam/Hemmo
Zapraszam także na inne opowiadanie mojego autorstwa "Szach Mat" o Ashtonie .

Kik 2 ||Ashton Irwin[ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz