internet friends ✉️ hemmings /przerwane

34. Powinieneś znaleźć sobie dziewczynę

l u k e

- Luke?! - donośny głos mojej rodzicielki, a może raczej powinienem powiedzieć krzyk, obił się o moje uszy, sprawiając, że od razu opuściłem idealną krainę snów, stawając do pionu. Kobieta stała ze skrzyżowanymi rękoma w drzwiach salonu, patrząc na mnie karcącym spojrzeniem. Rozejrzałem się dookoła, widząc jak dużo smieci wala się wokół mnie. Podrapałem się nerwowo po karku, ziewając.

- Uh, to nie tak jak myślisz mamo - westchnąłem kolejny raz czując się niekomfortowo pod okiem kobiety. Liz stała tam z kamiennym wyrazem twarzy, była nieugięta.

- Chłopcy przyszli gdy mnie nie było, prawda? - rodzicielka czytała ze mnie niczym z otwartej książki, wyczytywała emocje z mojej twarzy i gdy zobaczyła moje zdenerwowanie i skruchę, jej twarz złagodniała. - Posprzątaj proszę ten bałagan, zanim Ben i Jack przyjdą na obiad. - odgarnęła blond kosmyki ze swojej twarzy, rozglądając się po pomieszczeniu, aż w końcu jej wzrok kolejny raz zawiesił się na mnie. - Powinieneś w końcu znaleźć sobie dziewczynę Luke, może ona postawiłaby Cię do pionu - i już jej nie było, zostawiając mnie jedynie z myślami i wspomnieniami wczorajszego wieczoru, oraz drobną brunetką, która od czterech miesięcy chodziła po mojej głowie i wcale nie miała zamiaru z niej wyjść.

I nagle jakby oświeciło mnie podczas sprzątania tego całego syfu, że zostały już tylko dwa dni, aż w końcu zobaczę ją na własne oczy, przytulę ją i usłyszę jej głos.

Dwa dni, az zobaczę moją księżniczkę, moją małą Raven.

Jednak pewna rzecz jak na zawołanie pojawiła się w mojej głowie - jak ona na mnie zareaguje?

Co powie?

Jak się zachowa?

Czy będę dla niej nadal przyjacielem z tumblra, czy zobaczy we mnie swojego idola? Zacznie piszczeć, czy płakać, a może będzie opanowana?

Nie wiedziałem co mysleć, jednak wiedziałem, że moich dwóch starszych braci niedługo zawita w tym domu, a oni na pewno mi pomogą. Jednak musieliśmy porozmawiac wtedy, gdy mamy nie będzie obok. Bo gdyby kobieta się dowiedziała w tym momencie o Raven - prawdopodobnie szykowałaby już dla nas wesele.