26. Zostań moją dziewczyną

6.4K 400 22
                                    

r a v e n

- Rae, przynieś mi proszę ze spiżarki mąkę! - krzyk mamy byl na tyle donośny, aby przebił się przez muzykę zgłoszoną na pełną moc, która wydobywała się z telewizji. Zwlokłam się leniwie z kanapy i owinięta kocem otworzyłam drzwi pod schodami, aby następnie wyjąć z tamtąd wcześniej wspomniany składnik. Zatrzasnęłam drzwi wchodząc do kuchni, następnie siadając na krzesełku przy blacie. Kobieta krzątała się w tę i z powrotem, po chwili dziękując mi ciepłym uśmiechem za przyniesienie mąki.

- Coooo robiiiiiisz - przeciągałam jak najdłużej samogłoski, na co mama zaśmiała się delikatnie.

- Postanowiłam zrobić ciasto, zaprosiłam na kawę mamę Connora, a ob przyjdzie razem z nią - posłała mi szybki uśmiech, wracając do przesypywania mąki do miski.

- Oh to super! Będzie mógł zostać na noc? - brunetka wywróciła oczami na moje ręce złożone do modlitwy i błagającą minę.

- Jasne, jeżeli będzie chciał. - szybko szczęśliwa wybiegłam z kuchni, dopadając telefon i wykręcając numer przyjaciela.

- Con, ty, ja, u mnie, kup jakieś słodycze.

x x x

- Więc jak Connor, jak tam u ciebie życie towarzyskie? - poruszałam zabawnie brwiami, szturchając go zaczepnie w ramię i wpychając sobie do buzi kilka chipsów. Blondyn westchnął, zagryzając dolną wargę, a ja już wiedziałam, że się denerwuje. Jako jedyna z naszej paczki wiedziałam, o orientacji chlopaka. Rok temu na szkolnej wycieczce przyłapałam go na wymienianiu się śliną z chłopakiem, ze starszego roku. Błagał mnie abym nikomu nie mówiła, a ja chcąc dla niego jak najlepiej, zgodziłam się.
Położyłam głowę na jego brzuchu, wpatrując się w jego skupioną minę od dołu. Przeczesał palcami włosy, aż w końcu spojrzał na mnie.

- Nie jest okay, dawno nie widziano mnie z dziewczyną, Aiden coś podejrzewa.

- pieprzyć go, jest tylko chlopakiem Rosie i przyjacielem Aarona, nie moim czy twoim.

- Tak, ale jeśli on się dowie, dowie się teraż Aaron i Rosie, a potem Ashley. Dlatego chciałbym abyś mi pomogła Rae.

Uniosłam głowę, skupiając swój wzrok w jego oczach, które teraz sprawnie unikały mojego wzroku. Jego oczy w końcu powędrowały na mnie, a ja zaczynałam się powoli bać tego, co ma zamiar mi powiedzieć. I słusznie.

- Zostań moją dziewczyną.

a/n
i co wy na to? :D

przy okazji, zmienic okładkę ff na ta co jest w załączniku, or nah?

buźka x

internet friends ✉️ hemmings /przerwaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz