internet friends ✉️ hemmings /przerwane

32. Wpadłeś po uszy

l u k e

- Więc spotykacie się? - zapytał dla upewnienia Michael, na co skinąłem głową. Calum uśmiechnął się szeroko i poklepał mnie po ramieniu. Ashton miał lekki uśmiech na twarzy, trzymając w dłoni mój telefon, gdy czytał nasze rozmowy na kiku.

- Stary, tylko wiesz, jak coś wyjdzie z tego więcej to się upewnij, że ona i ten Connor to skończony temat - rzucił, oddając mi telefon.

- Wiem, ale ufam jej, że to tylko ustawka i, że niedługo się "rozstaną" - wyrysowałem cudzysłów w powietrzu. Blondyn spojrzał na mnie z większym uśmiechem i w momencie, gdy rzucił mi moją własność, mrugnął zaczepnie.

ravmelton: nie mogę doczekać się soboty agsksgwmzbzk

ravmelton: 5 dni!!!!!!!111¡¡

ravmelton; jejkuuuu w koncu cie przytule <3

- Urocze - skomentował Mike, zaglądając mi w telefon przez ramię. Cały czas się uśmechałem, bo naprawdę byłem szczęśliwy, że juz niedługo ona będzie stała obok mnie. Będę miał ją obok.

Zagryzając lekko wargę, odpisałem jej szybko, lekko się denerwując.

robhemmtho: wiesz, powinienem wiedzieć jak wyglądasz, bo tak to nie wiem po czym miałbym cię poznać

ravmelton: będę tam najbrzydsza, po tym mnie poznasz :DDD

robhemmtho: nie pierdol głupot, serio mowie Rae

ravmelton: poczekaj

Minęło kilka minut, gdy otrzymałem kolejną wiadomość od dziewczyny. Widząc zdjęcie pięknej dziewczyny, zastanawiałem się czy to możliwe, aby ona byla tak cudowna.

ravmelton: przepraszam, ze takie okropne zdjecie, ale nie mam innych:/

Miala ciemne włosy w kolorze brązowym. Jej oczy były duże, otoczone długimi rzęsami, a jej tęczówki mieniły się, jakby były zaczarowane. Pełne, blade usta, brwi idealnego kształtu, wyraziste kości policzkowe. Byla chodzącą definicją piękna, była idealna, niczym anioł specjalnie zesłany dla mnie.

I gdy minęło dziesięć minut, a zdjęcie dziewczyny wylądowało na mojej talepecie, Calum podsumował to tekstem, którego nie miałem odwagi wypowiedzieć, ale którego byłem jego absolutnie świadomy.

- Stary, wpadłeś po uszy.