#18

7.5K 304 4
                                    

Dzień 15
Cały dzień spędziliśmy z Calumem kiedy w końcu zdecydował się zadzwonić po jego ukochana Ashley. Bardzo chciałam poznać dziewczynę która tak bardzo kochała moja mała azjatycka mordka. Ubrałam się w czarne rurki, białą koszulkę w serek. Włosy wyprostowałam I pomalowałam się delikatnie tyle ze zrobiłam czerwone usta. Kiedy miałam wychodzić do sypialni wszedł Harry.
-Hej skończyłas?- Spytał
-Tak już tak - zaśmiałam się- przyszła juz?
-Jeszcze nie... mam pytanie - zaczął
-Tak?
-Pójdziesz ze mną na randkę?-spytał podchodząc do mnie
-Jasne, że tak- uśmiechnęłam się szeroko
Styles powtórzył mój gest po czym delikatnie mnie pocałował.

Kocham jego usta....

- Jestem takim szczęściarzem ze mogę mieć cie blisko - wyszeptał
-To ja jestem szczęsciarą ze jesteś blisko- powiedziałam
-Hej ludzie przyszła!- nagle cały blady Hood wleciał i wyleciał z pokoju
Poszliśmy do drzwi. Była to nie za wysoka blondynka z brązowymi oczami. Miała bladą karnacje i była chudziutka. Ubrana była i jasne jeansy białe air force, i biała zwiewną koszule.
-To jest Ashley- przedstawił ja Calum- a to jest Harry i Diana moi przyjaciele- powiedział juz do dziewczyny
-Cześć- powiedzieliśmy w tym samym czasie z loczkiem
-Jesteście parą?- spytała uśmiechnięta
-Nie- powiedziałam
-Jeszcze- powiedział Harry w tym samym momencie co ja
Blondynka się zaśmiała a my Po prowadziliśmy ją do salonu. Po paru godzinach naprawdę świetnej zabawy i rozmów stwierdziłam ze Ashley to naprawdę super dziewczyna. Ma wartości i zasady. Jest naprawdę miła ale też szalona. Myślę że z się zaprzyjaznimy. Umówiliśmy się za dwa dni do galerii na zakupy. Moje rozmyślania przerwał dzwonek do drzwi.
-Otworze - powiedział Calum
Po chwili usłyszałam cicha rozmowę i głos Calum'a wchodzącego do pokoju
-Harry, Diana to chyba do was...-powiedział zdenerwowany i bledszy...




Kochani jak się podoba? Zostawcie komentarze I gwiazdki :*

WymianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz