Dzień 16
Nadal jestem w szoku po wczorajszych wydarzeniach. Tak bardzo się bałam tego wszystkiego. Kiedy Calum przyszedł mówiąc ze to do nas niesamowicie się bałam. Spojrzałam obok. Nie było Harrego. Zabrałam telefon leżący obok mnie i zadzwoniłam do Ashley.
-Hej...przepraszam jeszcze raz za wczoraj... nie spodziewałam się ze On tu przyjdzie i...
-Nie tłumacz się przecież nic takiego się nie stało Diana...a z Harrym juz dobrze?
-Nawet nie wiem...nie ma go ze mną- powiedziałam smutno
-To leć szukaj go, zobacz jak jest i mi napisz... serio w życiu nie widziałam takiej akcji - zaśmiała się Ashley
-Ja też i nie chce jej powtarzać- zawtorowałam jej- to kończę i szukam Hazze miłego!
-Miłego kochana - odparła po czym rozlączając się zeszłam z łóżka. Poszłam się wykąpać. Nie robiłam nic specjalnego. Ubrałam czarne spodenki od dresu i biała bokserke. Poszłam do kuchni.Nie było go...
Zrobiłam sobie płatki. Kiedy je zjadłam napisałam smsa do Harrego z pytaniem gdzie jest i jak się czuje. Zaczęłam sprzątać. Po wczorajszych wydarzeniach naprawdę cały salon i przedpokój były w rozsypce. Minęły dwie godziny. Postanowiłam zrobić obiad. Postawiłam na spaghetti. Kiedy było już zrobione usłyszałam otwierane drzwi, szybko poszłam tam i widząc brązowe loki rzuciłam się na szyję Hazzie.
-Matko kochana! Harry jak się czujesz? Gdzie byłeś?- pytałam zestresowana
-Załatwić resztę spraw- stwierdził po czym wpił się w moje usta.Kochani jak się podoba? Zostawcie komentarze I gwiazdki :* wybaczcie ze nie powiedziałam co się tam stało ale pomału można się domyślać kto przyszedł i co było :) w następnym rozdziale będziecie wiedzieć juz wszystko :))
CZYTASZ
Wymiana
FanfictionDiana Collins od podstawówki jest szalenie zakochana w Harrym Stylesie. Jej siostra Tris była jej najlepszą przyjaciółką mówiły sobie wszystko. Kiedy Diana powiedziała siostrze o swojej miłości do Stylesa Tris tydzień później z nim była. Teraz dziew...