Wymiana

#14

-Harry?!-Krzyknęła przerażona Tris szybko się ubierając- to nie jest tak jak myślisz!
-A jak?! Cholera jasna pieprzyłaś się z nim i co mam o tym myśleć?! Może Kurwa badanie cipy ci robił co?!- warknął em - Ile to trwa?
-Co trwa?-spytała głupio
-Wasz romans a co...- burknąłem
-Harry nie było...-zaczęła
-Ile?!- krzyknąłem
-3...-powiedziała
-Co 3? Dni, tygodnie, miesiące?...
-Lata- odezwał się w końcu Tobias
-3 lat?! Zdradziłas mnie z nim od początku naszego związku?!
-Harry, proszę- jęknęła Tris- nie mów mi ze ty nie robiłeś tego z Dianą-prychnęła
-Diana w porównaniu do ciebie nie jest dziwką- stwierdziłem wychodząc z mieszkania. Wsiadłem wkurzony do samochodu i pojechałem do mojego przyjaciela- Louisa. On zawsze mi pomagał, wspierał, wiedział wszystko. Chciałem się upić, zapomnieć, poukładać sobie wszystko. Wszedłem do jak zawsze otwartego mieszkania Louisa
-Musze się upić stary-mruknąłem
-Zaraz wrócę
Po chwili wrócił z dwoma butelkami wódki i butelką whisky.

Diana Pov's
Dzwoniłam do Harrego z milion razy. Czekałam juz ponad 5 godzin. Obdzwoniłam chyba każdego. Tobias nie odbiera, Tris ma zajęte a Harry nie odbiera. Tak bardzo się o niego martwię. Nie wybacz sobie jeśli coś mu się stało.

Dwie godziny później...
Mój telefon rozdzwonił się. Nieznany.
-Halo?-zaczęłam
-Halo? Diana?-powiedział obcy głos
-Tak? Kto mówi?
-Louis przyjaciel Harrego...-powiedział
-Co z nim?!-Krzyknęłam wystraszona
-Przyjechał do mnie załamany, upił się, wygadał... myślę że powinniście pogadać ale to jutro....znaczy dziś nie ważne. Styles zostanie w mnie rano go przywiezie- powiedział Louis
-Jasne dobrze ze nic Mu nie jest...ale co się stało?- spytałam
-On sam ci powie chyba ze dowiesz się wcześniej-stwierxil
-Uh...ok to do jutra
-Do jutra dobranoc Diana- powiedział a ja się rozłączyłam. Lekko uspokojona poszłam się wykąpać po czym przebrałam się w piżamę i poszłam spać.

Kochani jak się podoba? Zostawcie komentarze I gwiazdki :* przepraszam ze taki krótki ale jestem straszne zmęczona :( wróciłam dopiero z podróży i oczy mi się same zamykają. Ale nie mogłam was tak bez rozdziału zostawić :* dobrej nocy kwiatki