100 Kom = Next
Na końcu ważna notka!-Harry?-mówię cicho podchodząc niezbyt pewnie do chłopaka który w tym momencie rzuca wszystkim o ścianę.
-Co?!-krzyczy wściekły nie zaprzestając rozwalaniu sprzętu, mebli ogólnie całego salonu.
-Uspokój się.-proszę go delikatnie obawiając się, że mną również może rzucić jak przysłowiowym "kotem o ścianę".
-Nie będziesz mi kurwa mówić co mam robić!-syczy w moją stronę biorąc do rąk głośniki i rzucając nimi o podłogę, tuż pod moje nogi.
-Harry proszę Cię porozmawiajmy...-mówię szeptem i podchodzę do niego po czym kładę mu dłoń na ramieniu. Brunet szybko się jej pozbywa i wraca do poprzedniej czynności.
Wzdycham z bezczynności i oddalam się od bruneta, aby wyjąć telefon i wysłać wiadomość.
Ja: Przyjedź do domu Harrego, chłopak trochę oszalał.
Luke: Zaraz będę.
Tak jak blondyn napisał pojawił się bardzo szybko, ponieważ w niecałe 5 minut.
-Weś coś z nim zrób.-proszę chłopaka odrazu gdy pojawia się w drzwiach.
-Co mu odbiło?-pyta mnie a ja tylko lekko wzdycham.
-Rebel.-mówię obojętnie.
-Trudno się dziwić, suką to ona jest.-mówi z uśmiechem który niechętnie odwzajemniam. Nie życzę sobie takich tekstów na mój temat. Wpierdoliłabym mu, ale muszę trzymać fason no i przede wszystkim nie mogę się sama wsypać.
-Taa..-odpowiadam tylko po czym blondyn podchodził do Harrego i wykręca mu ręce do tyłu. Prosiłam go aby go uspokoił...słownie, a nie fizycznie.
-Puszczaj mnie!-krzyczy wściekły brunet a ja robię kilka kroków w jego kierunku.
-Będzie spokój?!-krzyczy Hemmings w stronę Stylesa na co ten warczy i próbuję się wyrwać z uścisku.
-Harry do jasnej cholery nie zachowuj się jak rozwydrzony bachor!-krzyczę "lekko" poirytowana jego dziecinnym zachowaniem.
Luke przez mój wybuch patrzy na mnie zaskoczony i delikatnie się uśmiecha. Harry jednak inaczej zareagował, ponieważ wyrwał się blondynowi i szybko ruszył w moją stronę łapiąc mnie za biodra.
-Posłuchaj mnie dziwko. Nie jesteś moją matką i gówno masz do gadania.-syczy przez zęby będąc zaledwie kilka centymetów od mojej twarzy. Dziwko to jest Stella , czyli dziewczyna z która się prowadzałeś. Na jego słowa mimo chęci nic nie odpowiadam tylko wydaje z siebie cichy jęk bólu spowodowany jego mocnym uściskiem.
-Puść ją zrobisz jej krzywdę!-krzyczy do Harrego blondyn i odpycha go ode mnie.-Wszystko okej?-pyta mnie chłopak pochylając się nade mną. Potakuje tylko i patrzę wściekła na Harrego. Zauważyłam, że dziś ma podwyższone skłonności do przemocy.
-Ja nie chciałem, Kendall naprawdę nie chciałem Cię skrzywdzić.-tłumaczy a ja wzdycham. Słyszałam już te słowa....dziś.
-Ja wiem, ale ja już naprawdę nie wiem co mam o tym myśleć. Za często masz te swoje wybuchy.-mówię zgodnie z prawdą i staję przed Lukiem.
-Wiem, postaram się nad tym zapanować.-zapewnia mnie chłopak na co wzdycham.
-To może weźmiemy się za sprzątanie?-pytam chłopaków z uśmiechem. Szczerze to sprzątanie z nimi według mnie ma wyglądać tak:
Oni sprzątają , ja nadzoruje.-Wiesz co chyba mama mnie woła.-mówi blondyn i zaczyna iść w kierunku drzwi.
-Alee..-zaczynam mówić rozbawiona.
-Cześć!-krzyczy na końcu i znika za drzwiami.
-To co ogarniemy tu?-pytam bruneta a on patrzy na mnie z szerokim uśmiechem.
-Jutro przyjdzie sprzątaczka i się tym zajmię.-informuję mnie a ja potakuję.
-To ja się będę już zbierać.-mówię i zaczynam kierować się w stronę drzwi.
-Zaczekaj.-zatrzymuje mnie chłopak kiedy chwytam za drzwi.-Może zostaniesz na noc?-proponuję Harry. Przypuszczam, że szuka okazji do przelecenia mnie.
-Jutro szkoła, może innym razem.-mówię na co potakuję i gdy otwieram drzwi Styles ponownie mnie zatrzymuję.
-Dobrze, ale odpowiedz mi jeszcze na jedno dość istotne pytanie.
Elooo!
#CzekamNaFalęKomentarzy
Przypuszczam, że większość to będzie " W takim momencie!? "Jakie pytanie ma Harry do Kendall?
***
Ważna Notka !Podoba wam się opowiadanie Singielka?
Bo doszłam dziś do wniosku, że wogóle nie mam na te opowiadanie pomysłu. Bez przerwy tak mam wymyślę początek, a potem? Dupa!
Więc dajcie mi czas na przemyślenie fabuły co będzie trudne, ponieważ już w czwartek SZKOŁA!Jakie ff podobają się wam najbardziej ?
Myślałam o jakimś obozie muzycznym , psychiatryku czyt. wariatkowie.
Jeszcze nie wiem, ale spróbuję stworzyć w tym roku coś oryginalnego. Macie jakiś super oryginalny pomysł którym mnie zainspirujecie?
Pozdrawiam xxx
CZYTASZ
Rebel || H.S
FanfictionNikt nie ma pojęcia kim jest "Rebel ". Nikt nie wie że jestem nią ja... Zwykła, szara, niepopularna dziewczyna z ostatniej ławki która boi się odezwać a swoje emocje, odczucia i spostrzeżenia przelewa na bloga. #blog_rebel.com Inspiracją był film pt...