Ważna notka pod rozdziałem.
Harry ma dziś urodziny! Pamiętacie?Kiedy Harry wyszedł mogłam wkońcu oddetchnąć z ulgą. Naprawdę zdenerwował mnie swoim zachowaniem i arogancką postawą. Wiedziałam, że jest pieprzonym skurwysynem, ale żeby do tego stopnia!? Jego chora pewność siebie działa na mnie jak czerwona płachta na byka...doprowadza do szału.
Gdybyśmy naprawdę się przyjaźnili przez jego słowa nasza relacja dobiegła by końca. No powiedzcie! Kto normalny mówi dziewczynie której tyle zawdzięcza, że zależy mu na seksie, a nie na przyjaźni. Chyba tylko ten idota, idota który twierdzi, że jestem seksowna....znaczy Kendall jest seksowna. Zwykła ja dla Harrego jestem tylko szarą okularnicą będąca obiektem drwin. Średnio fajnie prawda?
W dalszym ciągu nie mogę uwierzyć, że sam Harry Styles proponował mi coś takiego. Przypuszczam, że jako pierwsza w historii postanowiłam mu odmówić. Jestem z siebie cholernie dumna.
Kiedy Harry był daleko od mojego domu usiadłam wygodnie na moim łóżku i wziełam laptop na kolana otwierając bloga.
Ty chcesz mnie zniszczyć chamstwem.
Ja Cię zniszczę szczerością.Po opublikowaniu tych krótkich zdań odkładam laptop na biurko i kładę głowę na poduszcę. Nie zdąrzyłam nawet pomyśleć o czym kolwiek, a mój telefon wydał z siebie pojedynczy dźwięk.
Czyżby Harry chcę przeprosić?
Podnoszę Iphona i odblokowuję go po czym otwieram najnowszą wiadomość. Nie jest ona od Stylesa lecz od Jessicy.
Jessica: Będę u cb za 30 minut.
Ja: Co?!
Jessica: Jak to co?! Bal już blisko, a musimy nagrać coś specjalnie od Rebel dla Harrego.
Ja: Tak racja. To czekam.
***
-Zmyj z siebie Kendall i możemy zaczynać. - informuję mnie brunetka montując konstrukcję, która będzie podtrzymywała kamerę na przeciwko kanapy.
-Dobry pomysł. - przyznaje i idę do łazienki, aby pozbyć się z twarzy tej maski.
-Prawie gotowe. - mówi brunetka kiedy wychodzę z łazienki i siadam na sofie. Dziewczyna poprafia stolaż i próbuje zamieścić na na nim kamerę.
-Co ja mam wogóle mówić? - pytam ją na co chichoczę i siada o bok mnie.
-Prawdę. - odpowiada kładąc rękę na moim ramieniu i posyłając szczery uśmiech.
-A dokładnie? - pytam mając nadzieję na jaką kolwiek pomoc z jej strony.
-Odpowiedź całą historię. Potem to zmontuje i gotowe. - mówi Jess na co lekko wzdycham. To będzie naprawdę długa historia.
-Nie wiem co bym bez ciebie zrobiła. - stwierdzam na co dziewczyna przytula się do mnie z uśmiechem który odwzajemniam.
-Gotowa? - pyta mnie wstając z miejsca dziewczyna i stając przed kamerą.
-Bardziej nie będę. - mówię wzruszając ramionami i biorę głęboki oddech.
- 3...2... - odlicza dziewczyna a ja się rozluźniam i poprawiam luźny kucuk i biała koszulę.
Po chwili dziewczyna mówi bezgłośne jeden, a ja zbieram się w sobie, aby opowiedzieć całą tą historię.
-Cześć...wam. - mówię do kamery z wymuszonym uśmiechem. - Przypuszczam, że większość z was mnie nie zna. - stwierdzam zgodnie z prawdę. - Jestem Skarlett Johansson i mam wam coś do powiedzenia.
***
-Byłaś świetna. - mówi mi Jess wyłączając kamerę gdy kończę swój monolog.
-Dziękuję. - mówię rozciągając się na kanapie. Powiedziałam wszystko pomijając sprawy takie jak wypadek. Choć go nienawidzę...uważam, że niektóre jego sprawy powinny zostać prywatne. Ja w przeciwieństwo do niego mam serce.
Mimo, że pominęłam jeden z ciekawszych fragmentów z jego życia jest wiele innych, które ujawnione zostawią po sobie rozległe rany i ból. Przynajmniej mam taką nadzieję, bo jeżeli będzie miał na mnie wyjebane to ja będę miała zjebanie.
To co o nim wiem to wystarczająco, aby doprowadzić do jego zniszczenia.
Harry...już niedługo poznasz prawdę.
Uprzedzam!
Zaboli....Heey!
Nie mogłam dać w tym rozdziale tego co mówiła Skarlett przed kamerą..to dopiero na balu. Ten fragment się zmieni. Tak sobie liczyłam i bal będzie w 60-65 rozdziale.
Zapraszam serdecznie do odpowiadania na pytania w Poradniku Nastolatek na pytania. Wchodziłam tam dziś są dość zboczone/intymne więc jeśli ktoś może to hasło ode mnie dostanie.
A i pytanie wczoraj z moją koleżanką ze szkoły myślałyśmy nad tym, aby coś w sobie zmienić i zacząć ćwiczyć. Wpadłyśmy na pomysł, aby stworzyć książkę/ poradnik tu na wattpadzie gdzie będziemy was i siebie przedewszystkim motywować ( wy również tylko że w komentarzach). Osoby zainteresowane będą podejmować wyzwania, treningi i wgl pełen hardcor! Podoba się pomysł?
Pozdrawiam xx
CZYTASZ
Rebel || H.S
FanfictionNikt nie ma pojęcia kim jest "Rebel ". Nikt nie wie że jestem nią ja... Zwykła, szara, niepopularna dziewczyna z ostatniej ławki która boi się odezwać a swoje emocje, odczucia i spostrzeżenia przelewa na bloga. #blog_rebel.com Inspiracją był film pt...