Na dole troszke ważniejsza notka więc miło mi będzie jak przeczytasz ^o^ a teraz zapraszam do czytania :*
______________________________Usłyszałam dzwonek do drzwi. Powolnym krokiem ruszyłam w ich strone.
-Porozmawiasz ze mną czy nie?- Krzyknął zdenerwowany Kwiat.
-Tak możesz wejść.- powiedziałam i zaśmiałam się.
-O widzę, że teraz humorek dopisuje co?-
-a tobie chyba nie. Wejdziesz czy będziesz stał jak ten korek?-
chłopak nic nie odpowiedział i wszedł.
-Chcesz coś pic?- powiedziałam przerywając ciszę, która panowała w mieszkaniu.
-Chcę porozmawiać i dowiedzieć się o co ci chodzi? Czemu nie zostałaś z dziewczynami? Przecież wyglądasz na zdrową.- wychrypiał chłopak.
-Bo mogę. Jezu Dawid o co ci chodzi człowieku okres dostałam daj mi spokój-
-No tak jasne. Przecież widzę, że coś się stało.-
-Serio byłeś z Kamilą bo jest łatwa? Naprawde upadłeś aż tak nisko?-
-Ja pierdole...- powiedział i wyszedł z mojego mieszkania.
Wzruszyłam tylko ramionami i poszłam do swojego pokoju. Położyłam się na łóżku i zasnęłam. Kiedy się obudziłam słyszałam, że mama jest w domu. Chciałam wstać z łóżka ale czyjaś ręka mi na to nie pozwalała. Obróciłam się na drugi bok i zobaczyłam śpiącego jak małe dziecko Dawida. Położyłam mu dłoń na policzek i pogładziłam go lekko.
-Wstawaj śpiąca królewno.- powiedziałam po chwili.-------------------------------------------
Rozdział krótszy niż inne ale nie bez powodu. Moi drodzy mam kilka rozdziałów napisanych w "zapasie" i wpadłam na pomysł aby zrobić maraton. Przez 3 dni pod rząd będę dodawać po 3 rozdziały. co wy na to? Jedyne czego wymagam to 5 gwiazdek pod tym rozdziałem. Kiedy ten rodział osiągnie 5 gwiazdek zaczniemy nasz maraton! Besos kochani :*
![](https://img.wattpad.com/cover/58634676-288-k737389.jpg)
CZYTASZ
Nad życie [D.K]
FanfictionMiał taki znajomy uśmiech. [...] chyba zauważył jak mu się przyglądam bo podszedł do mnie. -Dawid Kwiatkowski jestem.- zaśmiał się chłopak . W tej chwili nie wiedziałam co powiedzieć... To opowiadanie nie jest oparte w 100% na faktach. (Wiek znajom...