Miłego czytania <3
-------
W szkole wszyscy się na mnie patrzyli z wielkim współczuciem ale i zazdrością. W końcu byłam po poważnym wypadku samochodowym a moją opiekunką został Dawid Kwiatkowski. Aloha team już o nas wie i nawet chcieli wyprawić imprezę z tej okazji jednak mój stan na to nie pozwalał. Po 2 nie miała ta informacja wyjść poza krąg naszej paczki.-Dawid bo... dzwoniła moja mama i... troche głupio ale.. moja mama ma noc w przedszkolu i może chcesz.. no wiesz.. Nicole jedzie do przyjaciółki na noc. Nie chce być sama..- wydukałam kiedy zostaliśmy sami
-No pewnie. Nie ma problemu. Ale jest jeden warunek.-
-Jaki?-
-Śpisz ze mną.- Powiedział chłopak i pocałował mnie w policzek.
Uśmiechnęłam się pod nosem.
Po skończonych lekcjach Dawid odprowadził mnie do domu.
-Będę za godzinę. Muszę się spakować. Nicole jest w domu?- Zapytał Dawid.
-Tak jeszcze przez jakieś 3 godziny.-
-Okej. Więc teraz ona będzie się tobą opiekować.-
Lekko się uśmiechnęłam i pojechałam do kuchni.
-Ciężkie jest życie grubasa.- Powiedziałam sama do siebie.
-CO MÓWIŁAŚ!?- krzknęła Nicole z drugiego końca mieszkania.
-Nic nic.- zaśmiałam się.
Wyjęłam z lodówki mleko i nalałam sobie troche do szklanki. Nic tak nie relaksuje jak szklanka zimnego mleka. Usadowiłam się w salonie i po chwili zasnęłam.
---------
Hej wszystkim! Bardzo wam dziękuje za wszystkie gwiazdki, wyświetlenia i komentarze (mimo, że aż tak dużo ich nie ma) .
CZYTASZ
Nad życie [D.K]
FanfictionMiał taki znajomy uśmiech. [...] chyba zauważył jak mu się przyglądam bo podszedł do mnie. -Dawid Kwiatkowski jestem.- zaśmiał się chłopak . W tej chwili nie wiedziałam co powiedzieć... To opowiadanie nie jest oparte w 100% na faktach. (Wiek znajom...