Rozdział 28

1.5K 87 7
                                    

-Co wy wszyscy tu robicie?- Zapytałam.

-Przyszliśmy cię odwiedzić. Masz fajną siostre.- powiedziała Karla.

-No dzięki.- odpowiedziałam.
-Co mówił lekarz?- zapytał wrzosek.

-Będę przez jakiś czas jezdziła na wózku. Jutro wyjde.- odpowiedziałam

Siedzieliśmy w piątke i świetnie nam się rozmawiało.

-Cześć wszystkim.-powiedział Daniel, który wszedł właśnie do mojego pokoju.

-Już myślałam, że sie zgubiłeś- powiedziała Głuszko.

-nie. Musiałem coś kupić naszej kaletce.- zaśmiał się.-prosze bardzo-podał mi kwiatka.- a dla każdego po lodzie.- powiedział i zaśmiał się.

Teraz siedzieliśmy razem śmiejąc się i jedząc lody.

-Ej niunia bo w sumie nic nie wiemy... Jak tam ty z Dawidem?- zapytała karla

-No sama nie wiem.- odpowiedziałam zmieszana.

-No jesteśmy razem.- powiedział Dawid, który właśnie wszedł.

-Tak? A od kiedy? Chyba nie pytałeś się nawet.- zaśmiałam się.

-Bo znam odpowiedź.- powiedział.

W sali panowała cisza i tylko widziałam jak sie wszyscy cieszą.

-Nie?- powiedziałam.

-Nie przesadzaj laska- zasmiala sie Głuszko.

-Gada o tobie przez sen- powiedziała Nicole.

Wszyscy na nią spojrzeli z wielkimi oczami i zaczeli się śmiać. Poczułam jak robie się czerwona.

Po jakichś 2 godzinach zostałam sama z Dawidem.

-Zostajesz na noc?- zapytałam

-No tak. Na szczęście to już ostatnia.- odpowiedział.

-Jak chcesz to możesz jechać do domu.-

-Nie chce. Idę już spać. I ty też idź.- powiedział i pocałował mnie w czoło.

-Dobranoc.- odpowiedziałam.

Wzięłam telefon do ręki i odpaliłam facebooka. Miałam 2 nowe wiadomości. Jedna od Dawida a 2 od "cipencje z gorzowa" (konwersacja Alohy). Stwierdziłam, że wejde na Dawida zwłaszcza, że dostałam ją minutę temu.

Dawid Kwiatkowski ustawił twój pseudonim jako Moja dziewczyna ❤❤

Zaśmiałam się pod nosem i ustawiłam jego pseudonim jako Mój chłopak ❤

--------
3K wyświetleń jesteście kochani ❤
Następny rozdział w sobote lub niedziele.

Nad życie [D.K]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz