Zjadłyśmy z Nicole w tym samym momencie i postanowiłam ją poznać z Kwiatem. Wzięłam ją za rękę i poszłam w strone pokoju dawida.
-ej możemy nie?- zapytałam.
-no jasne laski siadajcie- odpowidział - No to co Nicole tym razem przyszłaś sama i chyba już nie uciekniesz nie?-
- no nie- odpowiedziała pewnie co mnie zdziwiło.
-gdzie chodzisz do szkoły?
-no na szwajcarskiej--serio? Też tam chodziłem.-
-no to chyba dobrze.-
Nie wiem czemu ale poczułam się nie potrzebna.
-No a później idzie do naszej szkoły!- wtrąciłam.
-to będzie okej bo bedziemy kopać dupsko każdemu kto będzie do niej sapał!- zaśmiał się Dawid.
-No haha dzięki- zaśmiała się Nicole.
-Nie ma za co hahah.-
Dawid wziął laptopa na kolana i usiadł obok mnie.
-ej niunia robimy pierwsze zdjęcie!- powiedział stanowczo.
-no spoko.- powiedziałam i ustawiłam się.
Zrobiliśmy ich jeszcze kilka razem z Nicole i świetnie się przy tym bawiliśmy.
Nie wierzę. Moja siostra normalnie gadała z kwiatem. Świetną zabawę przerwała nam mama która krzyknęła, że idziemy do domu. Dawid przytulił mnie i pocałował w czoło na pożegnanie. I chciał chyba pożegnać się z Nicole ale ta szybko wyszła.Kiedy wróciłyśmy do domu. Pierwsze co to poszłam sprawdzić facebooka kwiata czy czegoś nie dodał. No i patrze a tam co? Wielki kolaż z naszymi zdjęciami! A opis "mega spoko laski". No i oczywiście nas oznaczył. Po chwili przyszło mi powiadomienie "Dawid Kwiatkowski dodał zdjęcie na którym jesteś". Sprawdziłam to i zobaczyłam sklejke kilku zdjęć moich i Kwiata. Dodał je na swoje tło z opisem "kochana niunia." Jejku ale się cieszyłam! Kiedyś chciałam go chociaż spotkać a teraz? Jestem tak jak by jego przyjaciółką! Wspaniałe uczucie!
Następnego dnia Dawid tak jak obiecał przyszedł po mnie, a właściwie przyjechał, i nie sam.
-Hej niunia.- powiedział i mnie przytulił.
-hej?- odpowiedziałam pytająco.
Z samochodu wyszedł jakiś meżczyzna. Był bardzo przystojny i wyglądał na miłego.
-Cześć niunia jestem Sebastian ale Wrzosek. A teraz wsiadajcie do samochodu bo ja mam też swoje życie a nie wożenie wam dup do szkoły.- powiedział z całkowitym spokojem i wsiadł do auta.
-on tak zawsze, po jakimś czasie przywykniesz.- powiedział z uśmiechem Dawid i otworzyl mi drzwi do samochodu.
CZYTASZ
Nad życie [D.K]
FanficMiał taki znajomy uśmiech. [...] chyba zauważył jak mu się przyglądam bo podszedł do mnie. -Dawid Kwiatkowski jestem.- zaśmiał się chłopak . W tej chwili nie wiedziałam co powiedzieć... To opowiadanie nie jest oparte w 100% na faktach. (Wiek znajom...