Zaręczyny i śmierciożercy cdn.

2.6K 117 18
                                    

Rozdział dedykowany jest:
DanceOnline
Wiloow
Wariatka13
Onlyone79830
laurengreenmore
KingaZawrzykraj
Elentiya007
DzieckoPosejdona
@DeathLadyAsWriter
********************************
W sterylnie czystym pomieszczeniu pojawiły się 3 osoby. Dwie dziewczyny podtrzymywały bezwładne ciało chłopaka. Ich stroje oraz biel podłogi były już mocno zaczerwienione.

Z przyległego pokoiku wyszła ubrana w biały uniform uzdrowicielka. Natychmiast podeszła do nieprzytomnego bruneta i pomogła dziewczyną przenieść go na najbliższe łóżko.

Medyczka widziała, że musi działać błyskawicznie, odpowiadała za życie najważniejszych osób w państwie. Za jakikolwiek błąd lub niedopatrzenie czekało ją śledztwo, które mogło zaważyć na jej życiu.

Uzdrowicielka rozcinając koszulę chłopaka jednocześnie wzywała pomoc.

- Merlinie, czym on dostał.

Kobieta wlała w usta nieprzytomnego Pottera dymiący eliksir.Drzwi otworzyły się z trzaskiem, do sali wbiegło troje uzdrowicieli.

- Marie, jak to wygląda?

- Duża utrata krwi, nieregularny oddech, niestabilny rdzeń magiczny, wstrząśnienie mózgu. Na pewno była sectumsempra.

- Czy to oznacza, że Harry...

- Wynocha, was już tu nie ma.- Krzyknęła kobieta nawet na nich nie patrząc. Jeden z medyków zaczął odsączać krew, która płynęła już dużo wolniej. Drugi oczyszczał najgłębsze rany, a trzeci w lekkim oddaleniu od pacjenta warzył eliksir. Marie podniosła różdżkę i zaczęła wymawiać inkantację zaklęcia.

Anastazja wyciągnęła z sali Hermionę i zamknęła za nią drzwi.

- Chodź, nic tu po nas. Trzeba powiedzieć reszcie, na pewno się martwią.

- Idź, ja tu zostanę.

- Miona, tak mu nie pomożesz.

Dziewczyna usiadła pod ścianą cały czas patrząc na zamknięte drzwi.

- Granger, nie wkurzaj mnie, rusz swoje cztery litery.

Nie widząc żadnej reakcji u szatynki, Anastazja wyjęła swoją różdżkę i rozbroiła przyjaciółkę a następnie zmusiła ją do wstania z podłogi.Chwyciła rękę Hermiony i ciągnąc ją zaprowadziła do jej komnat. Ling przypilnowała dziewczynę, aby ta umyła się i przebrała. Potem podał jej podwójną dawkę eliksiru słodkich snów.

***

Cornelia wymazała pamięć 34-temu mugolowi. Niedaleko niej Draco z miną, która mówiła, że zabije każdego, kto podejdzie zbyt blisko usiłował upozorować miejsce walki na miejsce, gzie wybuchła bomba. Według oficjalnej wersji, która właśnie była tworzona, dobrze zorganizowana grupa przestępców w czterech miejscach podłożyła i zdetonowała ładunek wybuchowy.

Black rozejrzała się dookoła. Większość armii Inoctoris odesłała już do miasta, część pomagała uporządkować gruzy a reszta transportowała złapanych bądź zabitych śmierciożerców do Ministerstwa Magii. Aurorzy nie odpowiedzieli na wezwanie ich do pomocy, pewnie gdzieś świętowali Nowy Rok.

Leeds wymagało paru małych poprawek, ale naprawdę wyglądało jak miejsce wybuchu bomby. Bomby o potężnej mocy lecz małym zasięgu działania.

Harry Potter i Władca MagicznychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz