Rozczarowań było mnóstwo, a szczęście gdy coś się udawało było niedopisania. Wzloty i upadki.
Upadki, gdy mnie odrzucał, gdy sam nie dawał sobie rady z własnymi myślami.
Wzloty, kiedy zrozumiał, że jest ważny, że potrafi kochać.
Było pięknie i miałobyć tak nadal.
Choć płakałam, żegnając go, nie widziałam innej opcji niż jego wyjazd. Nie mogłam niszczyć mu marzeń. Stąpał po drodze do kariery.
To miał być tylko rok. Rok, który przyniósł nieoczekiwanie więcej szkód niż się spodziewałam.
__________________________________
Teraz oficjalnie mogę powiedzieć, że to koniec pierwszej części.
Proszę was, abyście nie usuwali tej historii z biblioteki, ponieważ na początku kwietnia dam tu informację, że startuję z drugą częścią! Przypominam nazywać się ona będzie "A sister of my friend"
I chciałabym podziękować za tak wielkie zainteresowanie tym opowiadaniem. Nie spodziewałam się, że aż takie grono odbiorców ono przyciągnie. To naprawdę niesamowite co zrobiliście, wspaniała jest też liczba komentarzy! Dziękuję, że byliście ze mną :) xx
CZYTASZ
A friend of my brother || l.h
Fanfiction"Przychodził ze swoją nową dziewczyną, a ja patrzyłam na to z bólem jak ją całował, traktował jak księżniczkę. A ja nie mogłam nic z tym zrobić. Bo to był przyjaciel mojego brata." _______________________________________________ Opis to urywek prolo...
