<pisałam przy - Get Away - Jessie J>
W załączniku - mój edit ze 'zmutowaną' wersjąTrzy miesiące od momentu podejścia Luke'a.
Hej Michael,
Nie wiem nawet od czego powinnienem zacząć. Czuję się pusty i samotny. To ostatnie wyjątkowo dobitnie ukazuje się każdego wieczoru. Pamiętam nawet wers z jakieś piosenki - I can't remember the last time I saw your face.Jednak przed moimi oczyma wciąż mam widok Ciebie tego cholernego wieczoru w wannie z żyletką w ręku. To jak płakałeś. To jak na moich oczach wykonałeś ostatni ruch żyletką. To jak krzyczałem z przerażenia.
W jednej chwili mój świat się zatrzymał. W jednej chwili mogłem Cię stracić. W jednej chwili zrozumiałem to jak bardzo mi na Tobie zależy. W jednej chwili zacząłem przeklinać samego siebie za to do czego doprowadziłem. Doprowadziłem do tego, aby zakochał się we mnie najlepszy przyjaciel, abym dał mu nadzieje, że coś z tego będzie, a potem wyrzucił za okno, jak znudzony przedmiot.
Nie wiem, czy chcesz o tym widzieć, ale Arzaylea pociągała mnie tylko fizycznie. Po kilku naszych 'bliższych' spotkaniach zrozumiałem, jak bardzo do siebie nie pasujemy. Jak bardzo inni jesteśmy. Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, ale pomiędzy nami nie było nic niż pociągu seksualnego.
Zapewne zastanawiasz się, co do Ciebie czuje? Szczerze - nie wiem. Boję się wrócić Michael. Boję się, że znowu Cię złamię; że kolejny raz cię zniszczę. Nie chcę tego. Nie chcę Cię więcej ranić. Chcę Cię uszczęśliwiać. Chcę spędzać z Tobą czas tak, jak dawniej. Wszystko stało się bardziej skomplikowane. Naprawdę boję się, że mam Cię tylko za przyjaciela. Teraz wiem, że stałeś się moim uzależnieniem.
Imię, które pewnie próbujesz teraz wybić sobie z głowy, xxx
***
Jak emocje?
skymichael
CZYTASZ
»dispirited | muke ✔️
Fanfic» gdzie zakochany w luke'u michael pomaga mu poderwać dziewczynę » gdzie luke domyśla, że michael coś do niego czuje, ale pozwala mu cierpieć #07 w kategorii opowiadanie 22.04.2016 ©2016 by skymichael