0.9

6K 671 271
                                    

Michael

Siedziałem u Luke'a już od kilku godzin. Dopiero teraz spostrzegłem, że nieustannie bawiłem się jego gęstymi blond włosami. Odwrócił głowę i uśmiechnął się.

- Dziękuję - powiedział bezgłośnie, poruszajac swoimi perfekcyjnymi ustami, a ja naprawdę miałem teraz ochotę go pocałować.

- Michael to naprawdę głupie - zaczął niepewnie. - Ale...ty masz doświadczenie.

Zmarszczyłem brwi nie bardzo wiedząc, o co mu chodzi.

- No wiesz - westchnął, unikając mnie wzrokiem. - Chodziłeś z Geordie - powiedział drapiąc się po karku.

Zaśmiałem się lekko.

- Chcesz, abym pomógł Ci wyrwać Arzaylea'ę? - spytałem. Luke był teraz taki niewinny i zdeozientowany. Po chwilil pokiwał tylko głową.

- Raczej nauczył...

- C..co? Czego?

- Całować się. Uprawiać seks...Ja nic z tego nie robiłem. Jesteś moim najlepszym przyjacielem, pomóż mi.

- Ej, ej, ej - uspokoilem go. - Mogę to zrobić.

- Żadnych uczuć? No wiesz nie chcę, abyś się we mnie zakochał - odpowiedział to z delikatnym śmiechem. Za późno panie Hemmings.

- Taaa, żadnych uczuć - zgodziłem się.

***
Ff nie ma super fabuły, są lepsze, bardziej oryginalne - pisze je z nudów. Ale chyba jakoś wytrzymujecie😂

skymichael

 »dispirited | muke ✔️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz