Miałam dość podejrzeń Abby.
Mam już jedno dziecko i tyle mi wystarczy.
- Annie, ojciec cie woła.
- już ide.
Nigdy bym nie pomyślała, że ojciec poznał jakąś inną kobietę i tak szybko zapomniał o matce...
Ale to dopiero kilka dziwnych nowin.
Nadal rozmawiałam z ojcem.To co powiedział zdziwiło mnie bardzo.
Miał zamiar jutro ożenić sie z jakąś Avrill.
Kto to cholery jest?
I jeszcze poprosił abym urządziła mu wesele..
Przyznam sie..nie podobało mi sie to.
Ale to mój ojciec.
On by dla mnie zrobił wszytko.
Pora wydorośleć. Ja z moimi koleżankami zaczęłysmy stroić Avrill do ślubu .
Wybierać sukienkę .Gdy już wybrałysmy poszłam oznajmić reszcie ,że jutro odbędzie sie wesele.Musialam też ogłosić to mieszkańcom.
Babcia była przeciwna ślubu.
Ale w końcu ja tu jestem Królową.Kucharze upiekli tysiąc ciast i babeczek oraz jeden ogromny tort.Muzyką zajął sie Charlie .
Zabawami Mike.
Wystrojem Rosie i Ashley.
Dotkami Moje rodzeństwo.
Strojami Katy i Evelyn.
Wszystko było dobrze ułożone .
Ojciec był zadowolony i ta jego Avrill też. Jedynie babcia była zła i smutna.
Nie rozumiem jej.
Nie można żyć przeszłością.
- Babciu ,Morgana też przyjdzie .
- coo?!
- Tak . Przyjdzie a ty nie masz nic do powiedzenia .to moja decyzja.
Zamek jest przecież ogromny.Wszyscy sie zamieszcza.- Annie, dziękuje ci.- powiedział ojciec gdy byliśmy sami w pokoju.
- Nie ma sprawy tato.
- Avrill bardzo sie cieszy.
Ja też.
- Wiem tato Wszytsko jest już zaplanowane i przyszykowane.
Możliwe ,ze pojawi sie Natalie i Królowa Samantha.
- To wspaniele córeczko! - krzyknął po czym mnie przytulił.
A ja znowu poczułam te mdłości.. Ale nie zemdlałam na szczęście.
- Okej ja IDE do Katy na chwile a potem jade do Avrill.
- Dobrze.
Ja poszłam do Charliego.
U niego był wtedy Mike.
- Hej. Nie przeszkadzam?
- Nie. Siadaj (: - miałam już usiąść gdy nagle Mike wziął mi krzesło i upadłam.
Co za debil...
- hahaha ! - śmieli sie .
- Co za łosie z was (: - pocałowałam obydwóch w policzek.
- Haha. Ale przyznaj ,że to było niezłe- powiedział Charlie.
A ja miałam już coś powiedzieć wrednego ale ...sie powstrzymałam ( xd)- Jutro wesele .Balanga ! - uśmiechnął sie Mike.
- Dokładnie - przytaknął Charlie.
- martwie sie o babcię..
- Czemu ?
- Jest jakaś smutna ...Niezadowolona z wesela.. Nie wiem czemu...
- Wiesz...może dlatego ,ze jej córka zmarła a twój ojciec już sie żeni...?- powiedział Charlie.
- Nie wiem..może..a zapomniałam wam powiedzieć, Morgana wpadnie.
- Morgana ?! Ona chciała zabić nasze dziecko ! I ciebie !- krzyczał Mike.
- Wiem, ale ona sie zmieniła.
- Ehh..
- Jestem śpiąca . IDE już papa do jutra .
- Dobranoc kochana.
- Dobranoc Królowo !
Zeszłam do mojej komnaty i poszlam spać..
Jutro wielki dzień...
--------------------------------------------
CZYTASZ
✴ I'm The Queen ✴
Mystery / ThrillerTo historia Annie Hastur. Uroczej, szczęśliwej dziewczyny. Pewnego dnia ,jej matka umiera a ojciec ucieka. Zostaje sama z babcią i wkurzjącym rodzeństwem. To właśnie wtedy poznaje rodzinny sekret.. Jej matka była królową.. A po jej śmierci ,uznano...