To historia Annie Hastur.
Uroczej, szczęśliwej dziewczyny.
Pewnego dnia ,jej matka umiera a ojciec ucieka.
Zostaje sama z babcią i wkurzjącym rodzeństwem.
To właśnie wtedy poznaje rodzinny sekret..
Jej matka była królową..
A po jej śmierci ,uznano...
Sprawy Królewskie oraz tragiczna historia Charliego
Byłam smutna. A wiecie ,ze przez smutek robi sie głupstwa.. Okazało sie ze być może ja i Charlie nie jesteśmy rodziną...bo.. Albo dobra Opowiem od początku. A wiec: Gdy Charlie sie ocknąl wszyscy pytali sie go ,co sie stało. Ojciec zaczął opowiadać tragiczną historie... 10 lat temu , Emily matka Charlie, zdradziła jego ojca i zaszła w ciążę z innym facetem. Urodziła Charliego a innym mówiła ,że poroniła.. Mąż gdy sie o tym dowiedział odebrał jej opiekę nad synem . Wkrótce ożenił sie z starszą od siebie kobietą.. Charlie jej nie lubił. Gdy jego ojciec wyjechał w delegację do Szkocji, jego nowa matka skrzywdziła go strasznie... Chyba wiecie o co chodzi. A dlatego, ze Emily była przyrodnią siostra mojej matki znaczy, ze on nie jest chyba moim kuzynem... Wszyscy byliśmy przerażeni. Czekała mnie poważna rozmowa z babcią o uczuciach Charliego do mnie... Babcia usłyszała jak mówił, do Evelyn ,że zauroczył sie.. - Annie..to jest ciężkie dla was ,wiem..Ale charlie Przeżył okropne rzeczy w dzieciństwie.. - A ja niby nie ?- spytałam. - Tak..ty też. Nagła śmierć mojej córki a twojej matki wszystko skomplikowała. - Wiem.. - spróbuj z nim pogadać.. Nie denerwuj go..strasznie przeżywa..
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Dobrze.. Postaram sie..- powiedziałam .. Szlam w kierunku jego pokoju. Ale natknelam go już na korytarzu ...Trochę sie wystraszylam.. Boje sie ze go zranie...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Hej..- powiedziałam cicho. - Cześć... - Słyszałam... Słyszałam twoją historie... Przykro mi - Dzięki za wsparcie.. - Pogadamy ? - Ale o czym ?- spytał. - O ..słuchaj babcia słyszała jak rozmawiałeś z Evelyn...- - A..czyli już wiesz.. - Tak wiem. Pogadamy ? - Oczywiście .wasza wysokość.. Poszliśmy do sali tronowej. Usiadłam na tronie i spytałam - Powiesz mi to samo co powiedziałeś Evelyn?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I zacząl mówić.. O tym ,że sie zauroczył, ze nie chce mnie stracić. - Charlie ja..- znowu ktoś mi przerwał. Była to Abby. - Wasza wysokość.. Jest parę spraw. Pierwsza to ,że Wielki Kanclerz Niemiec chce sie z Panią skontaktować ,a druga to .już prywatna..- Powiedziała Abby - Oczywiście już IDE. Do Charliego przyszła jakaś blond włosa diva. Ashley. Była to jego kolezanka. Ja zajęłam sie sprawami królewskimi. Ale najpierw.. Chciałam wysłuchać Abby. Jeszcze jej nie powiedziałam o " bliskim spotkaniu " z Charlim. Tak przespalismy sie. Ale byliśmy pijani także... - Widzisz ...Królowo.. Przeczytałam w internecie twoje objawy...Mdłości, omdlenia... I..podejrzewam ,że jest pani w ciąży... Znowu...- powiedziała. - Żartujesz ?! Nie ma takiej opcji. Jakby nawet , to nie zamierzam nikomu o tym mówić. Przecież jestem Królową i Senatorką. jakby sie dowiedzieli ,zawiesili by mnie na czas.ciąży. - Rozumiem ale... - Dość ! Nie jestem w ciąży. Kropka.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Jak chcesz...ale charlie powinien o tym wiedzieć. - Nie nie powinien ! Koniec tematu. Odeszłam. Nie chciałam słuchać tych kłamstw ! --------------------------------------------
