✴ I'm The Queen ✴

A tego żeś sie nie spodziewał!

Wczesnym rankiem szybko wstałam i pobiegłam do Charliego. Kochany spał jeszcze. Ah..ale zaraz spadnie pięknie. Nabrałam płuc do powietrza i z całej siły Krzyknęłam :
WSTAWAJ ŚPIOCHU!!!!
A ten debil spadł z łóżka.
- ŁOMATKOBOSKO CZĘSTOCHOWSKO!! Co ty robisz Anka!? - Krzyczał Charlie.
Anka to polskie imię, a w angielskim to jest Annie.
- słuchaj, musze ci coś bardzo ważnego powiedzieć.
- NO?
- Mike chce Cię zabić
- ŻE COOOOOOOOOOOOOOOOOOOO?!
Jego oczy powiększyły się dwukrotnie. A uśmiech z twarzy znikł. Patrzył na mnie i nie mógł wydusić z siebie słowa. Po chwili, która zdawała być się wiecznością, powiedział :
- Skąd ty to wiesz?
- powiedział mi..
Tym razem jego włosy stanęły dęba tak jak Fryderykowi Chopenowi po koncercie.
Po jeszcze dłuższej chwili, pozbierał się i ruszył na dół, to Adeliade i Katy. Ja ruszyłam za szybko za nim. Zastanawiam się, po co on tam idzie? Gdy dotarliśmy okazało się, że on miał sprytny plan.. Był on dość skomplikowany, ale Charlie wykonał dla nas rysuneczki i wszystko juz wiedzieliśmy. Gdy wybiła ta godzina, wszyscy czekaliśmy na dworze królewskim na Mike'a. Gdy się pojawił nasz plan ruszył do akcji. Ja go zagadałam tak długo, aż Charlie nie pierdolnął go doniczką w łeb.
- YY...
- Był tak cholernie wkurzający..
******oczami Mike ******
Japierdole. Co to było!? Kiedy zorientowałem się, co się stało ogarnęła mnie straszna wściekłość. Ale kiedy odzyskałem resztę wzroku, zauważyłem, że siedzę w...Kurwa no nie. Siedzę w kiciu!!! Wykiwali mnie!!!! Zabije ich!!! Nagle jeden strażnik rzucił mi jakąś paczką w ryj.
Zobaczyłem w nim karteczkę a w środku wkurwiający napis :
A tego żeś się nie spodziewał!
- Pozdrawiam Annie ❤
Przysięgam, przysięgam, przysięgam, przysięgam, że się Kurwa jeszcze zemszcze!!!!
--------------------------------------------
Sory, że taki krótki ale weny nie mam.