Oglądałam wraz z Charlim wiadomości.
Tak..oglądaliśmy wiadomości! (:
Szło o jakiejś tajemniczej morderczyni.
Upadłej uczennicy.
O to jej portret pamięciowy .
Jak policjant pokazał te zdjęcie ...
Charlie otworzył szeroko oczy..to była ona...
Jego zaginiona siostra...
Tak twierdził..Dziewczyna była całkiem do niego podobna.
Czarne włosy ,piegi..
On był wystraszony...
Patrzyl sie na nagłówek w gazetach : Shmi Killer , ( Shmi morderca )
Killed family Avenges with chilly blood..( Zabiła rodzinę Avenges z zimną , chłodną krwią.. )
- Moja siostra ..to morderczyni ?!
- Oj..Charlie nie martw sie.
Nie miałam pojęcia jak go pocieszyć.. Nagle on ..nawrzeszczał na mnie.
Nie wiem czemu..
- Nie martw sie ?! Nie martw sie ?! Ty nie wiesz jak ja cierpie !!
Wybiegł z pałacu.
To wtedy coś we mnie pękło..
Kolejnych ran nie mogłam znieść..
Wziąłam nóż ...
Charlie stał tyłem..
Podeszłam i przyłożyłam mu nóż do gardła.
On wystraszony krzyczał , rzucał sie .
- Zamknij morde albo cie zabije !- powiedziałam złowrogim głosem.
- Dziewczyno co ty robisz ?!
Usłyszałam głos Abby.
- Nie twój interes !
Wypuściłam szybko Charliego i wybiegłam z zamku.
Za mną leciał Charlie .- Annie !! - krzyczał.
Ale ja go już nie Słuchałam.
Pobiegłam do lasu.
Obróciłam sie i ostatni raz spojrzałam na zamek..
Nie jestem już tą Annie.
Nie mam zamiaru obrywać za innych.
To koniec...
Od teraz jestem..
Zupełnie kimś innym...
Znajdę Shmi.
I razem z nią zemszcze sie na innych
Być może we mnie jest jeszcze dobro.. Ale teraz liczy sie to kim sie stałam.
Ciemna strona odebrała resztki mojego człowieczeństwa.
Zaczęłam zabijać...
I tak oto z Dobrej Królowej stała sie mordercza Annie.
Nigdy już nie wrócę do zamku.
A przeszłość pozostawie w przeszłości.
Nie wiem dokładnie kim była moja matka..
Może wiedźmą, czarodziejką, może aniołem ...,może diabłem...Może dobrą Królową..może zwykła morderczynią.
Nie wiem.
Ale dziś wiem kim ja jestem na prawdę.
Teraz wiem o czym mówił Mike..
Moja prawdziwa strona nareszczie odzyskała blask.
Wyszła z pod kłamstw i myśli dobrej dziewczynki" Moja matka była mordercą ..
Więc ja też będę ,jestem od teraz.. Annie the Killer...
******oczami Abby*******
O mój Boże !! Co sie stało Annie ? Znowu Mike ją skrzywdził ? To co widziałam przeraziło mnie.
Szlam do Annie z wieściami.
Morgana sie obudziła ale jest słaba.
Muszę iść do Morgany I powiedzieć... Że..annie uciekła i przeszła na stronę złej mocy.
Stali wszyscy .jak dobrze.
- Słuchajcie.. Wiem..,ze to co teraz powiem zaskoczy i zasmuci was wszystkich ale...Annie ..uciekła i stała sie ..zła..
- Coo jak to ?!
- Widziałam scenę , gdzie Annie trzymała nóż w ręku i chciała zabić Charliego..
Nie wytrzymała psychiczne...
- nie..nie nie ! To nie możliwe !!- krzyczała Morgana.
Lekarz który badał Morgane powiedział nam ze ona nie wiadomo dlaczego gaśnie..umiera..
Lekarz twierdzi, że straciła
"Wole życia " gdy usłyszała o swojej siostrze.
Charlie i ja oraz wszyscy byliśmy przy niej..
Nagle chwicila Charliego za rękę...
I powiedziała takie słowa które na zawsze zapamietamy .:
- W Annie jest jeszcze dobro,ratujcie moją siostrę.. Bo na mnie już za późno...- po tych słowach...umarła...
--------------------------------------------
Hej i jak tam ? Nie oczekiwany zwrot akcji.
Annie dostaje załamania i staje sie zabójcą.
Morgana nie wytrzymuje tego i umiera..
Ciekawe prawda ? (:
CZYTASZ
✴ I'm The Queen ✴
Mistério / SuspenseTo historia Annie Hastur. Uroczej, szczęśliwej dziewczyny. Pewnego dnia ,jej matka umiera a ojciec ucieka. Zostaje sama z babcią i wkurzjącym rodzeństwem. To właśnie wtedy poznaje rodzinny sekret.. Jej matka była królową.. A po jej śmierci ,uznano...