Obudziłam się przed Niallem. Wstałam z łóżka. Ubrałam czarne rurki i luźną czarną bluzkę z nadrukime Horan, którą dostałam od Olivi.
Zeszłam do kuchni i zrobiłam koktajl. Związałam włosy i wyszłam z domu. Zostawiłam Niallowi kartkę z napisem; Poszłm załatwić jedną sprawę, będę za godzinę nie martw się.
Wiem że i tak mnie opieprzy za to że wyszłm z domu ale trudno. Zadzwoniłm po taksówkę która przyjechała po jakiś sześciu minutach i pojechałam załatwić sobie te wszystkie papiery na prawa jazdy.
Załtwianie tego wszystkiego zajeło mi jakieś 20 minut. Lekcje zaczynam jutro o szesnastej. Ciekawe czy zginiemy w wypadku czy instruktor dostanie zawału? Dowiemy się jutro.
Wróciłam do domu. Niall gadał z kimś przez telefon. Pocałowałam chłopaka i poszłm do kuchni. Niall oczywiście jak skończył rozmawiać, opieprzył mnie za to że go nie obudziłm i musiałam tłuc się taksówką.
Jak skończył prawić mi kazanie wpadł na bardzo nie super pomysł. Pojedziemy do kina
-Niall nie ma szans
-Czemu?
-Ludzie, tłumy, milion osób które się na nas patrzą bardziej na ciebie no ale okej i ochroniaże, wszędzie ludzie
-Zostajemy w domu?
-Tak bardzo prosze
-Okej ale nie parz sie tak na mnie
-Jak?
-No tak jak teraz jak taki kotek
-O kochany jesteś
-Wiem
-I skromny
-Ucze się od ciebie- Przytululiśmy się, a ptem poszliśmy do pokoju. Chłopak poszedł pobiegać. Ja siedziałam w domu i masakrycznie mi się nudziło. Zaczęłam przeglądać różne stronki z dietami i przeróżnymi ćwiczenimi
-Hej kochanie co robisz?
-O hej a tak sobie patrze
-Diety no Clark tobie dieta nie jest potrzebna
-Właśnie jest
-Mi tam się podobasz- Chłopak mnie obioł i dalej przeglądałam stronki.
Potem weszłam na jakieś badziewie przez przypadek. Było tam napisane o Niallu
-Chodz na chwilkę
-No?
-Patrz - Pokazałam chłopakowi artykuł. Było tam napisane że Niall jak ja byłam w szpitalu pojechał do Polski i sprzedał ten mały domek a kupił coś innego, najprawdopodobniej większego
-Niall co Ty kombinujesz?
-Ja? Nic
-Horan?
-No dobra nie sprzedałem tego domku i nic nie kupiłem, chciałem tylko żeby dobudowali mi większą altankę obok i tyle
-Okej
-Clark wiesz co?
-Kochak Cię!- Krzykneliśmy równocześnie a potem zaczeliśmy się śmiać. Siedzieliśmy w domu gdzieś do osiemnastej. Potem stwierdziłam że tak cholernie mi się nudzi i musimy coś zrobić.
-Niall jedziemy gdzieś?
-Gdzie?
-Nie wiem gdzie kolwiek
-Dzisiaj jest koncert Adell
-Nie mamy biletów a wiesz tak troche tridno kupić pilety w dzień koncertu
-E tak trudno zbieraj się i jedziemy- Poszłam się przebrać. Ubrałam jasne jeansy z dziurami i czarną luźną bluzkę. Wyprostowałam właosy, lekko się podmalowałam i zeszłam na dół. Niall patrzył się na mnie i się śmiał
-A tobie co?
-Nic po prostu jesteś śliczna
-Wiem dobra jedziemy?
-Oczywiście- Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na koncert
-A tam tłumy nie będą ci przeszkadzać
-Koncert to co innego
-Czyżby?
-Tak
-Dobrze się czujesz?
-A co?
-Nic tak pytam
-Bardzo dobrze- Dojechaliśmy pod park gdzie miał być koncert. Chwyciliśmy sięza rękę i podeszliśny do jakiegoś gościa. Niall wziął od niego identyfikatory i poszliśmy przed samą scenę.Koncert skończył się około północy. Wróciliśmy do domu. Niall poszedł się umyć, a ja w tym czasie zadzwoniłam do Olivi. Wie że ją obudze ale trudno, jej problem.
-Co się dzieje?
-Hej nic się nie dzieje tak dzwonie
-Boże Clark zabije cię
-Co robisz?
-Leże w łóżku co można robić o pierwszej w nocy jak ktoś ci przerywa
-A okej dobra to nie przeszkadzam wam a gdzie w ogóle jesteście?
-U chłopaków w domu
-Okej to pa
-No pa- Czyli Olivia z Liamem uprawiali sex. Dobra przerwanie w takiej chwili jest dziwne no ale skąd miałam wiedzieć, że Olivia...nie ważna
-Z kiam gadałś?
-Z Olivią
-Gdzie są?
-U was w domu
-Śpią?
-Nie no sex uprawiali ale im przerwałam
-Clark jak mogłaś w takim momęcie
-No nie wiedziałam okej? Dobra idę się myć
-A może my
-Nie ma szans kochanie- Poszłam się umyć. Niall sobie śpiewał więc było go słychać jak cholera. Wyszłam z łazięki i wleciałm do łóżka. Przytuliłam się do chłopaka i zaczeliśmy gadać o wyjeździe do Polski. Niall chciał jechać w przyszłym tygodniu ale ja chciał bym jeszcze odwiedzić ciocię. I pozwiedzać trochę, Kraków, Zakopane, Warszawa, Trójmieście, Tarnów
-Dobra polecimy w sobotę
-Dziękuję
-Clark ja ci na wszystko ulegam
-Wiem ale mi się to podoba
-Wiem- Wtuliłam się w chłopaka i poszłam spać. Śniło mi się że Niall poleciała do Harrego i poszli na jakąś imprezę, potem się opili i Niall zrobił to z jakąś inną. Masakra. Wiem że tego nie zeobi ale...

CZYTASZ
Story Of My Life; New Beginning
RandomDróga część opowiadania Story Of My Life. Opowiada o dalszych losach Clark i Nialla. Para pragnie zmian jednak te zmiany nie dla wszystkich mogą skończyć się dobrze. Pojawienie się kogoś nowego może diametralnie zmienić życie i zachowanie szczegól...