-Samotność -

339 31 10
                                    

Cóż mam mówić.Tytuł chyba mówi sam za siebie.Czuję się samotna.Od dłuższego czasu.Czuję, że moje życie zmienia się w jedno wielkie bagno.Powoli zaczynam na powrót odtrącać swoich znajomych.Rodzina?Cóż oni nie są w stanie mi pomóc, albo choćby zrozumieć.Spróbować mnie zrozumieć.

Czuje się beznadziejna.Ale wciąż w tym trwam.Wciąż żyję, oddycham, chodzę i rozmawiam.No może raczej odpowiadam na pytania i zaczepki ze strony znajomych.Ale mimo to czuję się...gorsza.Zawsze tak było, ale czy tak już będzie zawsze?Czy już zawsze muszę się tak czuć?

Czasami się zastanawiam.Zastanawiam się nad sensem swojego dalszego istnienia.Coraz częściej śni mi się śmierć.Moja śmierć.Moment ostatecznego oddania w ramiona siły wyższej w akcie... w akcie ostatecznego zakończenia cierpień.Przynajmniej dla mnie to tak wygląda...

Ale wracając do pierwotnego tematu...od dłuższego czasu nie mam co robić.Gdzie się podziać i czym zająć.Kilka dni temu pomagałam przyjaciółce z angielskim, a teraz?Siedzę sama.Osamotniona. Słucham smutnych piosenek, które tak doskonale odzwierciedlają moje uczucia.Ból.Tak. teraz tak bardzo mnie korci.Korci mnie by wziąć jedna z tych drobnych, cieniutkich srebrnych blaszek.Odsłonić nadgarstek i przeciągnąć po nim ostrzem.By patrzeć na szkarłatną ciecz ociekająca z rany.I na życie wyciekające wraz z nią.

A to wszystko przez osamotnienie.Przez poczucie beznadziejności...A może to tak właściwie jest prawda?Może jestem nikomu niepotrzebna?Może oni tylko mnie okłamywali?Korci mnie coraz bardziej by to zrobić...

Powiem wam tyle, jeśli myślicie o cięciu się to proszę, zaniechajcie tej myśli.Nie próbujcie.Bo to uzależnia.Tak samo jak narkotyki, papierosy czy alkohol.Jest równie destruktywne.Niszczy.A ja nie chcę by i was wyniszczyło.Gdy macie problem po prostu powiedzcie o tym komuś, komu ufacie.A jeśli nie macie takiej osoby możecie napisać do kogoś kto wie, co przeżywacie.

Nie muszę to być ja.Jest wiele osób oferujących swoją pomoc.Ale jeśli chcecie pogadać to piszcie.Odpiszę gdy tylko będę mogła.Pomogę wam.Oferuję wam pełną anonimowość i nie zamierzam was oceniać.Chce wam tylko pomóc ponieważ gdy ja potrzebowałam pomocy, nie miałam nikogo poza fałszywymi przyjaciółmi...

Dark Side Of Being Angel ✖ZAKOŃCZONE✖Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz