Ten zwrot mogą znać Ci, którzy pisali z ludźmi na nk. Tak, nadal tam tworzyłam. Pisałam z ludźmi wcielając się w rozmaite postaci, a niektóre nawet tworząc samemu. To było i nadal jest dla mnie czymś cudownym, ale... No właśnie. Jest "ale". A tym razem jest to fakt iż wszyscy Ci cudowni ludzie, dla których zostałam na nk, odeszli. Pozostali jedynie obecni, którzy wykazują się ogromną ignorancją i to nie daje mi spokoju. Nie daje mi o spokoju ponieważ to boli. Nawet bardzo boli.
Po prostu postanowiłam zrobić coś, o co nigdy bym się wcześniej nie posądziła. Poddaje się. Odchodzę. Usuwam się. Godzę się ze swoją porażką i odchodzę by dać nowemu pokoleniu, nowej erze fikcji to co udało jej się zdobyć.
Wątpię ażebym miała tam jeszcze wrócić. W końcu mam gg, fb... Tam również mogę tworzyć podobne rzeczy. A jeśli kiedyś znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ze mną tam popisać, to wrócę dla Niego. I będę tam z Nim tak długo jak będzie chciał. Ale do tego czasu, usuwam. Odchodzę. Poddaje się, można by rzec, dymisji. Abdykuję.
Stara fikcja już nie istnieje. A ja nie pasuje do nowej. Jestem inna. Odmienna. Niedorzeczna? Tak, to słowo chyba najlepiej to odda. Odchodzę, ponieważ nie mam powodów by tam być. Zaczynam kolejny rozdział swego życia. Bez nk, bez fikcji i bez pisanych tam fabułek. Dziękuję wszystkim tym, którzy tam ze mną byli i przepraszam jeśli w ten sposób ich zranię. Ale to jedyny sposób. Dziękuję Wam ♥ Żegnajcie ♥
CZYTASZ
Dark Side Of Being Angel ✖ZAKOŃCZONE✖
Roman pour AdolescentsDepresja, Cierpienie, Choroby Psychiczne i Trudne Tematy.Wszystko o czym trudno jest mówić lub o czym ludzie wstydzą się mówić.