Part 21

77 5 0
                                    

Ten rozdział powstał dzięki mojemu chłopakowi <3

Harry P.O.V.

     Blanka wyszła z sypialni, ale po około 10 minutach wróciła. Położyła się w to samo miejsce co przedtem i zasnęła. Znowu. Sprawdziłem godzinę. 11:09 AM. No to nieźle. Próbowałem delikatnie się podnieść z łóżka, ale Blanka się obudziła.

     - Jeśli wstajesz i chcesz iść na dół, to się ubierz. W domu są dzieci.

     - Kogo masz na myśli?

     - Zuzę i siebie.

     - Siebie? Serio?

     - A nie jestem dzieckiem?

     - Nie wiem. Dla mnie jesteś kobietą.

     - Cokolwiek. Ubierz się, bo nie mam zamiaru tłumaczyć się młodej, co robiłeś w mojej sypialni w samych gaciach.

     - Aleś ty bezpośrednia.

     - Wiem, a teraz albo się kładź albo się ubierz i zrób sobie coś do jedzenia.

     - Okey, okey.

     Zauważyłem, że młoda ma zwycięski uśmiech na ustach. Podniosłem koszulkę i spodnie i ubrałem je na swoje ciało. Po chwili wyszedłem.

Hybrid // Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz