Harry P.O.V.
Widziałem jak siostrzeniec Blanki sam szykuje sobie coś do jedzenia. Nie uwierzyłem, gdy mi powiedziała. Sądziłem, że dziewczyna robi sobie żarty. Teraz widzę, że to jednak prawda.
- Blanka, możemy pogadać? - kiwnęła głową.
- Kochanie, tylko nie spadnij i uważaj na siebie - podeszła do mnie. - Chodź - i chwyciła mnie za rękę. Nie powiem, podobało mi się to.
- O czym chciałeś pogadać? - usiadła na kanapie, a ja obok niej.
- Posłuchaj... Dlaczego on sam sobie robi jedzenie?
- Bo jest tak nauczony.
- Ty go tego nauczyłaś?
- Boli cię coś?! Oczywiście, że nie ja! Koniec rozmowy, wynoś się i nie wracaj! I reszty 1D też się to tyczy! - krzyczała. Wyszedłem z domu zanim ruszyłaby na mnie z pięściami. A po jej oczach widziałem, że się bardzo hamuje. Wsiadłem do samochodu i pojechałem do naszej willi.
CZYTASZ
Hybrid // Harry Styles
FanficOna - dziewczyna z trudną przeszłością i nic nierozumiejącą teraźniejszością On - zazdrosny o nieznajomą dziewczynę Ona - dobra ciocia On - chętny do pomocy, by być blisko niej Jak potoczą się ich losy? Zapraszam do czytania