Hana P.O.V.
Poszłam do dużego salonu i zobaczyłam swoją córeczkę jedzącą płatki i oglądająca jakieś bajki po angielsku. Po chwili dołączył do nas Zachariasz, a za nim z jego bagażami szła Blanka. Zabrała jego rzeczy i poszła na górę. Po kilku minutach zbiegła ze schodów z walizkami Zuzy. Odebrałam je od niej i zaniosłam do samochodu. Po chwili wróciłam do domu i zabrałam Zuzę.
- Zostaniesz na kawie?
- Nie, nie mogę. Zaraz mamy samolot, a ja już padam z nóg.
- To może ci zrobię w termosie?
- No to ewentualnie.
Blanka poszła do kuchni i po kilku minutach wróciła z termosem w ręce.
- Proszę bardzo.
- Dzięki. A jak będę miała ci go oddać?
- Przyślij pocztą, czy coś.
- Okey. Jak coś, to jesteśmy w kontakcie - rzuciłam w drzwiach.
- Spoko -zdążyła jeszcze powiedzieć, nim zamknęłam za sobą drzwi.
CZYTASZ
Hybrid // Harry Styles
FanficOna - dziewczyna z trudną przeszłością i nic nierozumiejącą teraźniejszością On - zazdrosny o nieznajomą dziewczynę Ona - dobra ciocia On - chętny do pomocy, by być blisko niej Jak potoczą się ich losy? Zapraszam do czytania