Part 49

56 3 1
                                    

Blanka P.O.V.

     Wstałam z wanny, ale nogi się pode mną ugięły. W ostatniej chwili Harry złapał mnie i wyciągnął z niej.

     - Postaw mnie.

     Kiedy loczek upewnił się, że mogę stać o własnych siłach, puścił mnie. Chwyciłam ręcznik i wytarłam się nim. Gdy postąpiłam krok do przodu, by wyjść z łazienki i nasmarować się kremem, zakręciło mi się w głowie. Upadłabym gdyby nie Styles. Znowu. Wziął mnie na ręce i tak jakby czytał mi w myślach, zaniósł mnie do sypialni. Kiedy znalazłam się na łóżku odezwałam się do niego.

     - Nie powinieneś mnie nosić.

     - Dlaczego?

     - Ponieważ jestem za ciężka.

     Parsknął śmiechem i zapytał:

     - Skoro jesteśmy w temacie twojej wagi... to tak właściwie ile ty ważysz?

Hybrid // Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz