Blanka P.O.V.
I co ja mam mu powiedzieć? Nie powiem mu przecież, że mam niedowagę.
- Nie wiem. Nie wchodzę na wagę.
- To źle.
- Niby czemu?
- Bo według mnie, masz niedowagę.
- Odkąd pamiętam, mam niedowagę.
- I to nie jest dla ciebie dobre.
- Dobra, nie ględź.
Chciałam podnieść się z łóżka, ale pewna osoba mi w tym przeszkodziła.
- No co?
- Siedź.
- Dlaczego?
- Bo znowu się przewrócisz.
- I co w związku z tym?
- Po prostu siedź. Co ci przynieść?
- Kremy, stoją na toaletce. I obudź młodego.
- A młodego po co?
- Żeby mi pomógł z plecami.
- Nie wygłupiaj się. Posmaruje ci te plecy.
- Żartujesz sobie?
- Nie. Po co mam go budzić w środku nocy? Ja to zrobię, a potem położymy się spać. Rano pomyślimy co dalej.
CZYTASZ
Hybrid // Harry Styles
FanficOna - dziewczyna z trudną przeszłością i nic nierozumiejącą teraźniejszością On - zazdrosny o nieznajomą dziewczynę Ona - dobra ciocia On - chętny do pomocy, by być blisko niej Jak potoczą się ich losy? Zapraszam do czytania