Part 34

63 5 0
                                    

Zayn P.O.V.

     Opowiedziałem chłopakom wszystko co usłyszałem. Po moich słowach w salonie zapadła cisza. Po chwili dołączyła do nas Blanka. Była wściekła. Poszła do kuchni i zobaczyłem, że zabiera papierosa i go odpala. Poszedłem do niej.

     - Zgaś go.

     - Odpieprz się.

     - Mówię serio.

     - Ja też - chciała jeszcze coś powiedzieć, ale przyszedł siostrzeniec Blanki.

     - Ciociu, zgaś to. Tylko się zatruwasz.

     - Wiem kochanie. Zaraz kończę.

     - Nie ciociu. Teraz go zgaś.

     Dziewczyna westchnęła i zgasiła prawie całego papierosa w zlewie.

     - Coś chciałeś ode mnie, robaczku?

     - Nie. Tylko poczułem ten smród i tu zszedłem.

     - A co ty właściwie robisz tam do góry?

     - Oglądam bajki.

     - No to idź oglądać.

     To niesamowite, jak dzieciak może mieć wpływ na prawie dorosłą osobę - pomyślałem.

Hybrid // Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz