Odkąd zjadłam śniadanie minęło półgodziny. Może godzina? Nie mam pojęcia, mogli by zainwestować w zegar . Od bliżej mi nie określonego czasu siedzę i nudzę się. Cudownie, poprostu cudownie. Tyle książek mogłabym w tym czasie przeczytać.
Poprosiłabym kogoś o kilka powieści, ale istnieją dwa powody dla, których tego nie robię. Po pierwsze nikt tu nie przychodzi, a po drugie nie chcę myśleć czego mogli by oddemnie żądać za kilka tomów mojego ulubionego cyklu.
Byłam całkowicie pochłonięta podziwianiem bieli sufitu, gdy ktoś znowu mi przeszkodził, nie zgadnijcie kto. Tak, zgadza się Thomas .
Obdarzyłam go jednym spojrzeniem, po czym wróciłam do poprzedniego zajęcia.
PocZułam,że łóżko ugina się pod ciężarem chłopaka.
- Nie nudzi ci sie?- zapytał po chwili.
- Trochę. - odpowiedziałam.
- To co byś chciała zrobić?
- Zbyt wielkiego wyboru nie mam. - odpowiedziałam bez namiętnie.
- Co chciałabyś porobić ze mną? - położył mocny nacisk na ostatnie słówa.
- Nie wiele. - Odparłam tym samym tonem co wcześniej.
Znowu zapadła cisza. Zdałam sobie sprawę, ze lubię ciszę. Nie muszę nic mówić, tylko pogłębiać się w otchłani bezdźwieku. Tylko ja i pustka.
W moich rozmyślniach zapomniałam o jednym dorobnym szczegółe. Mianowicie o kolesiu obok mnie, najwidoczniej on nie potrafi dostrzec wartości ciszy.
- No, ale chyba nie chcesz tu cały czas siedzieć - wzruszyłam ramionami - Okay, to może gdzieś pójdziemy? - Spojrzałam na niego jak na debila. - A
Masz lepsze plany.Miał rację nie miałam nic innego do roboty.
![](https://img.wattpad.com/cover/61843007-288-k495825.jpg)
CZYTASZ
Mój Wilk (zakończone)
WerewolfKrótka historia o dziewczynie z ciętym językiem, której tymczasowe życie zmienia się pod wpływem uroczego blond impulsu. Odcięta od domu, rodziny i przyjaciół. Musi sobie poradzić z władczym wilkołakiem. #25 O wilkołakach 03.06.2016 #11 O wilkołaka...