Odwróciłam się w stronę głosu. Przed nami stał Drake. Widać, że był z czegoś zadowolony.
- Przeszkadzasz i to bardzo- warknął Tom.
Przyciągnął mnie bliżej do siebie w opiekuńczym geście. Tak jakby chciał odizolować mnie od bruneta. Pogładziłam blondyna po ramieniu, aby go choć trochę uspokoić.
Nie znam ich zbyt długo lecz widać, że obydwoje nie pałają do siebie miłością.
- Och, jak mi przykro - udał skruche, ale dało się wyczuć sarkazm w jego głosie.
- Zaraz będzie ci bardzo przykro - powiedział wkurzony Thomas.
Chciał się rzucić na drugiego chłopaka. Przytuliłam się do niego jeszcze bardziej. O dziwo to zadziałało.
- Ale zrobił się z ciebie pantoflarz- parsknął rozbawiony brunet.
Nagle poczułam straszny gniew. Nie potrafię określić dlaczego. Tak poprostu. W głowie już układałam w jaki sposób rozszarpać Drake. Zacząć od głowy czy kończyn?
Chłopaki sprzeczali się. A ja myślałam jak unicestwić tego dupka. Spalić, utopić, wrzucić do kwasu, która opcja lepsza? Może użyć każdej po trochu.
Chcę go tak ukłuć tak, aby poczuł ten sam gniew co ja. Mam jestem genialna.
Ponownie odwróciłam się do Toma. Staliśmy teraz twarzą w twarz. Spojrzał na mnie zdezorientowany. Stanęłam na palcach i objełam jego szyję. Przybliżyłam się i złączyłam nasze wargi.
Ten pocałunek od początku był bardzo namiętny. W oddali usłyszałam huk, jakby ktoś uderzył pięścią w drzewo. Oto mi chodZiło. Był wkurzony na maksa.
Uśmiechnęłam się i dalej kontynuowałam to przyjemne zajęcie.
_________________
_____________20 gwiazdek = Nowy rozdział
CZYTASZ
Mój Wilk (zakończone)
WerewolfKrótka historia o dziewczynie z ciętym językiem, której tymczasowe życie zmienia się pod wpływem uroczego blond impulsu. Odcięta od domu, rodziny i przyjaciół. Musi sobie poradzić z władczym wilkołakiem. #25 O wilkołakach 03.06.2016 #11 O wilkołaka...