5.✔

5.4K 270 21
                                    

Wtedy do klady wszedł Snape i powiedział że możemy już iść.
-Co mamy następne?-spytałam Hermionę,na którą czekałam przy ławce,bo ona jeszcze chowała książkę.
-Mugoloznawstwo.-rzekła a ja pisnęłam z radości w myślach że pójdę na moje ulubione zajęcia.
Po drodze na następną lekcję zjadłam jabłko,rozmawiając z Hermioną. Pani profesor zjawiła się punktualnie. Tym razem usiadłam z Harry'm. Tą lekcję mieliśmy z Ravenclaw'em. Tylko że o rok starszym rocznikiem z nieznanego powodu.
-Drodzy uczniowie. To nasze pierwsze zajęcia w nowym roku więc poprosiłabym was abyście napisali esej. Na dwie rolki pergaminu o tym o czym uczyliśmy się w poprzednim roku. Ale spokojnie..-zaśmiała się na pomruki klasy.-Macie na to całe 2 tygodnie.
-Uff. Myślałem że na ten piątek.-odetchnął Harry.
-A teraz otwórzcie książki na stronie hmm..25. Przeczytajcie ją a potem pomyślimy nad zadaniami.
Otworzyliśmy książkę i zaczeliśmy czytać.
Zaśmiałam się czytając że ta strona była poświęcona prądowi.
Nagle do klasy wszedł jakiś zabójczo przystojny ciemny blondyn.
-Przepraszam pani profesor. Zgubiłem się.-powiedział przepraszająco i zaczął rozglądać się za wolnym miejscem.
-Dobrze..?-zmieszała się nie znając jego imienia.
-Oh. Luke Hemmings,pani profesor.
-Dobrze,proszę usiąść panie Hemmings.-powiedziała profesorka a on kiwnął głową i ruszył do ławki za mną i Harry'm.
Mijając naszą ławkę posłał mi zalotne spojrzenie. Jak zauważyłam był z Ravenclawu.
-To ten nowy.-szepnął mi na ucho Harry.
-Co-Serio?
-Nie słyszałaś jak Dumbledore mówił o nim jak to on jest wybity?-rzekł chicho Harry z lekkim wyrzutem.
-Nie..ale serio aż tak jest dobry?-zdziwiłam się.
-Został prefektem Ravenclawu od razu.
-To chyba będzie drugi Malfoy.-mruknęłam a Harry kiwnął głową.
-Ale nie widać że jest o rok starszy. Pff. Co ja mówię. Wygląda jakby był dopiero na 4 roku!
Przygryzłam wargę i nagle zgłębiłam się w temat.
-Pssst!-usłyszałam za mną i się odwróciłam.
-Wiesz na której stronie czytamy?-spytał ten brunet.
-25.-rzekłam i się odwróciłam słysząc ciche:"Dzięki" na co wcale nie zareagowałam. Harry popatrzył na mnie z uniesioną brwią,na co wzruszyłam ramionami.

Lo(st)ve | Draco Malfoy | [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz